przytocz wydarzenie z wlasnego zycia ktore mozesz stanowic ilustracje moralu bajki. "niech nikt nie narzeka ze jest tchorzem bo caly swiat na tchorzu stoi kazdy ma swoja zabe co przed nim ucieka i swojego zajaca ktorego sie boi"

Hm... nic nie mogę sobie przypomnieć. Możesz zatem napisać jakąś historię swojego życia. A chodzi tu o to, że nie mamy się wstydzić jeśli czegoś się boimy. Każdy w życiu poradził sobie z jakimś problemem, ale na pewno znalazł się też taki dylemat, z którym nie dał rady się zmierzyć. O.. np. teraz jeżdżę na basen, uczę się pływać. Trener każe mi już powoli zacząć pływać na głębokiej wodzie, ale ja się boję i ciągle trzymam się brzegu. Jednak to nie znaczy, że jestem tchórzem, ponieważ każdy się czegos w życiu boi. Ja boję się, że pewnego razu stracę kontrolę, zanurzę się i nie będę mogła wydostać się na powierzchnie. Czy coś takiego możesz wymyślić ;)