Mała Ala biegła ulicą,gdy nagle chlup do kałuży!-pomoczyła całą sukienkę. Natalia i Iza przechadzały się boso po ogrodzie,a tu nagle bzz!-Izę ugryzła pszczoła. W lesie było bardzo spokojnie,aż tu nagle gałąż trach!-pękła aż do pnia. Po polnej drodze szybko mknął wąż smyk smyk!
Moja siostra wskoczyła chlup! do kałuży Siedzimy na łwce, a tu nagle bzzz! coś przeleciało Kiedy chłopcy grali w piłkę, gałąź trach! na ziemię. Ostatnio, gdy Kasia była na wycieczce widziała jak wąż smyk, smyk!przeweinął się koło jej nóg. Mam nadzieję, że ci się spodoba;D
