Pewien mały Stworek żył sobie spokojnie w przyjemnym bajkowym miejscu nazywanym Czarodziejska Kraina Bajek Któregoś dnia kuzynka mieszkająca w prawdziwym wszechswiecie zaprosiła go do siebie. Ponieważ Stworek bardzo pragnął zobaczyć trochę świata rzeczywistego, przyjął zaproszenie. Odległość nie była duża - wynosiła nie więcej niż 2kilometry, lecz dla Stworka stanowiło to prawdziwą wyprawę. Był przekonany , że dotrze w miarę prędko i dopiero rankiem wyruszył w drogę. "Idąc pewnym i niezmiennym krokiem - myślał - dojdę na miejsce na pewno jeszcze przed południem. A więc w samą porę, by zasiąść do stołu". Wyruszył podśpiewując... Szedł, szedł i szedł... Do południa Stworek przebył zaledwie kilkaset metrów. Gdy usłyszał dzwon bijący godzinę dwunastą, mruknął ze złością: "Co to za głupi dzwon! Nie minęła jeszcze godzina od czasu, gdy wyszedłem z Krainy, a ten już wydzwania południe. Ten zegar na pewno jest zepsuty". Szedł,i szedł... Słońce już skryło się za horyzontem, a na niebie zabłysły gwiazdy, lecz Stworek nie przebył jeszcze nawet połowy drogi. Zdenerwowany jak nigdy dotąd zaczął pomstować: "Świat nie jest już taki jak kiedyś! Słońce zachodzi szybciej, gwiazdy pojawiają się za wcześnie. Zegary wciąż się psują. A dni są krótsze niż te przepisowe dwadzieścia cztery godziny!" Mruknął pod nosem, i podjął dalszą wędrówkę, nieustannie przeklinając drogę, która wydawała mu się kręta i zbyt gęsto porośnięta krzewami. Stworek po ciezkiej wedrowce do Swiata rzeczywistego zrozumiał ze nic w dzisiejszych czasach nie jest tak piekne jak W Cudownej Zaczarowanej Krainie Bajek pomyślał: Zawsze znajdzie się dobry powód, aby źle myśleć o innych....a przedewszystkim o otaczającym nas swiecie. moze sie spodoba:)
Mam takie głupie zadanie i mam nadzieje że ktoś mi pomoże ^^ .
To tak. Mam napisać opowiadanie o jakiejś przygodzie. Dowolnie jakiej ;]
Z góry thx ^^
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź