Czy alkohol etylowy jest wrogiem czy przyjacielem człowieka. bardzo proszę o pomoc może być z neta. Najlepiej jak by było na 2 i pół strony A5. z góry dzięki!

Czy alkohol etylowy jest wrogiem czy przyjacielem człowieka. bardzo proszę o pomoc może być z neta. Najlepiej jak by było na 2 i pół strony A5. z góry dzięki!
Odpowiedź

Napoje zawierające alkohol towarzyszą nam prawie od początku naszego istnienia. Alkohol w najróżniejszych formach, bardziej lub mniej udoskonalonych, stanowił zawsze część cywilizacji. Ta tajemnicza substancja pojawia się obok nas już w pierwszych dniach naszego życia, gdyż świętowanie naszych narodzin przeważnie odbywa się wśród toastów i brzęku kieliszków. Będzie również w mniejszym lub większym stopniu towarzyszyła w trakcie naszego życia, a także po jego zakończeniu, gdy bliskie nam osoby będą spożywały ją z okazji stypy. Alkohol symbolizuje połączenie wody z ogniem, a więc dwóch przeciwstawnych żywiołów, które wzajemnie się unicestwiają: woda gasi ogień, ogień zamienia wodę w parę. To przeciwieństwo zawsze przyciągało i zarazem przerażało człowieka. Alkohol nie jest niezbędną substancją dla organizmu ludzkiego, chociaż w pewnych wypadkach okazuje się mu nawet przyjazny, przyjemny, a w niektórych okolicznościach pobudza wyobraźnię twórczą. Granica między dobrem a złem, które może spowodować alkohol, jest jednak bardzo subtelna i nie wszyscy mają świadomość i wolę wystarczającą, by jej nie przekroczyć. Granica ta dla każdego jest inna, dlatego też tak trudno ją ustalić. Alkohol etylowy jest bezbarwną cieczą o charakterystycznym zapachu i ostrym smaku, jest lotny i palny, nieograniczenie miesza się z wodą (podczas mieszania towarzyszy zjawisko kontrakcji), jest dobrym rozpuszczalnikiem dla wielu substancji nie rozpuszczalnych w wodzie, utrwala zapachy. Alkohol ten jednak ścina białko, które jest podstawowym budulcem każdego żywego organizmu, prościej mówiąc wywiera bardzo niszczący wpływ na organizm - dawka śmiertelna wynosi 7g czystego etanolu na każdy kg ciała Kiedy sięgamy po kufelek piwa, lampkę wina czy kieliszek wódki, nie zastanawiamy się ani nad historią alkoholu, ani nad sposobem otrzymywania, ani też nad niszczącym jego wpływem na nasz organizm. Przyjemność sprawia nam te 10g ETOH, które powoduje 'milutki szmerek", "miły zawrocik głowy" itp. Spożycie nieco większych ilości powoduje zamroczenie, tymczasowy zanik pamięci i niekontrolowanie własnych zachowań. Tymczasowy stan upojenia przechodzi, ale to dlatego, iż cząsteczki ETOH zawarte w piwie, winie, wódce, likierach i innych trunkach nie wymagają trawienia tak jak pozostała zawartość tych napojów. Są one bardzo małe i zostają bezpośrednio wchłonięte przez organizm. Za pomocą krwiobiegu trafiają szybko do mózgu i dzięki swym specyficznym właściwościom wywołują odpowiednie efekty psychologiczne, działając jak usypiacz i znieczulacz np. uśmierzanie przykrych uczuć, samoobrona przed niepożądanymi informacjami, rozluźnienie wewnętrznych zahamowań i obaw, przeżywanie odmiennych stanów psychicznych czy też ułatwianie umacnianie kontaktów z innymi ludźmi. Młody człowiek, który sięga po alkohol, nie rozumie lub nie chce zrozumieć faktu, że ma znacznie niższą tolerancję na alkohol niż dorosła osoba i dlatego bardzo szybko może stać się jego niewolnikiem. Nadużywanie alkoholu etylowego prowadzi do wielu chorób jak: uszkodzenie mięśnia sercowego, nieżytu przełyku, owrzodzenia żołądka i jelit, stany zapalne trzustki, rak wargi, języka, gardła (jeśli spożywany jest w "towarzystwie" papierosów), marskość wątroby, cukrzycę, anemię, impotencję, uszkodzenie płodu przyszłej matki. Etanol ma również swoje pozytywne strony. Jest świetnym rozpuszczalnikiem (nierozpuszczalny w wodzie jod dobrze rozpuszcza się w alkoholu tworząc tzw. "jodynę"), jako spirytus służy do odkażania ran i skaleczeń w medycynie. Etanol jest składnikiem leków, służy do wyrobu perfum, wód kolońskich oraz do produkcji farb i lakierów a także stosowany jest do wielu syntez organicznych. Skażony spirytus zwany popularnie denaturatem służy jako paliwo w palnikach turystycznych. Tak więc alkohol etylowy ma wiele pozytywnych zastosowań. "Etanol nie jest wrogiem człowieka pod warunkiem, że człowiek sam go takim dla siebie nie uczyni."

Dodaj swoją odpowiedź