Mały książe na początku powieśći wydawał się normalnym, zwykłym, 6 letnim chłopcem,którego po prostu nie rozumieją dorośli. Myślałam że taki chłopiec nie potrafi niczego dokonać, lecz się myliłam. Otóż Mały Książe pokazał mi czym jest przyjaźń i miłość do osoby,zwierzęcia,rośliny ,przyjaciel to prawdziwy skarb. Nauczyłam się że nie liczy się przelotne zauroczenie, tylko najszczersza,prawdziwa miłość. Myśle że pomogłam :)) I że tyle wystarczy xD
Mały książe nauczył mnie, że żyje wiele ludzi o różnych poglądach, myślach, zamiłowaniach. Każdego trzeba uszanować i zrozumieć. żeby zrozumieć niektórerzeczy trzeba osiagnąć pewien wiek. mały ksiąze nie mogl na poczatku zrozumiec czym jest miłosc i pragnienie miłosci, lecz po pewnym czasie zrozumial i to. Kazdy ma swoj "krzyz". to sa takie male podpowiedzi moze cos z tego wykorzystasz. pozdrawiam!!!