Franek postanowił zrobić w nabić w butelkę swojego kolegę Jasia. Opowiadał, że przylepienie gumy do fotela pani polonistki to dla niego małe piwo! Jaś powiedział na to, żeby Franek dał se siana i nie robił go w butelkę. gdy obaj chłopcy zauwazyli, że ich rozmowie przysłuchuje się nauczycielka dali dyla.
Przedwczoraj byłem/byłam w teatrze z całą klasą, gdy rozpoczeła się pierwsza scena postanowiłem/łam dać dyla gdyż umówiłem/am się z koleżanką, pomyślałem/am że sprytne wymknięcie się to dla mnie małe piwo.gdy wychopdziłem/am zauwarzyłem/am stojącą za mną wychowawczynie, zapytał gdzie się wybieram, chciałem zrobić ją w konia, że niby wychodze na chwileczkę do sklepiku obok kina ale nie dała nabić się w butelkę. Postanowiłam/em dać se siana zostałem do końca. dać dyla - nabić w butelkę - robić w konia - małe piwo - dać se siana
Wczoraj o godzinie 16 poszliśmy do sklepu ,,Biedronki' . W trakcie zakupów usłyszeliśmy alarm i zobaczyliśmy mężczyznę który dał dyla ponieważ coś ukradł. Złodziej nabił w butelkę swojego kolegę i zaczął krzyczeć że to jego pomysł.Zenek kolega złodzieja powiedział funkcjonariuszom że chce go zrobić w konia prawdziwy zbrodniarz. Dla policjantów było małe piwo żeby wskazać prawdziwego oszusta. Złodziej zaczął się wypierać swojego czynu. Policjant krzyknął daj se siana i zawiózł go na komisariat.
