To był normalny dzeiń jak każdy inny. Już lata dzień kończyły się wakacje, a ja miałam iść wtedy pierwszy raz do skzoły. To był dla mnie nieamowite. Całą noc niespałam myśląc jak tam bedzie i wgl. A więc było rozpoczęcie roku jak zawsze po wakacjach spotykaliśmy się na placu i wszystkich uczniów przywitywał burmistrz wraz z dyrektorami szkoły oraz nauczyciele. Po skończonej przemowie rozeszliśmy się do klas. Na początku panie wyczytywały kto w jakiej klasie będzie i z kim. Bardzo podobała i podoba mi się moja klasa. Chodze już z nimi 6 lat do tej klasy i wgl nie chcem jej zmieniać. Lecz zaniedługo będę musiała, ponieważ idę do gimnazjum i wszystko się zmieni.
Pewnego dnia, a było to 1 września, kiedy poszedłempierwszy raz do szkoły. Bardzo się bałem, nikogo nie znałem. Miałem wielkiego stresa. Kiedy przyszedłem do swojej klasy, zastałem niespodziankę. Dostałem wtedy bilet na zabawki. Nikt nie mógł tylko ja. Byłem szczęśliwy. I tak cały czas sie przyzwyczajałem, aż poszedłem do 1 klasy. Poznałem kolegów, nauczycieli i pracowników. Teraz znam i dobrze ich rozpoznaje.