Film "Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzeja Wajdy powstał na podstawie książki Adama Mickiewicza pod tym samym tytułem. "Pan Tadeusz", czyli ostatni zajazd na Litwie w 12 księgach pisanych wierszem - od wielu lat towarzyszy nam Polakom w życiu. Krzepił on serca ludzi w czasach, gdy Mickiewicz go pisał jak również dodaje nam otuchy i dziś. Reżyser zawarł w filmie wszystkie legendarne epizody pierwowzoru literackiego oraz całą fabułę: od przyjazdu Tadeusza do Soplicowa po finałowego poloneza. W Panu Tadeuszu nie ma słabych punktów. Muzyka, zdjęcia, scenografia, kostiumy, montaż - wszystko to tworzy niezwykłą wizję świata, który minął. Treść filmu "Pan Tadeusz" opowiada o nadziejach na pokonanie rosyjskiego zaborcy i odzyskanie własnego państwa, jakie na krótko rozbudził w polakach Napoleon Bonaparte. Bohaterem tytułowym jest młody człowiek z rodu Sopliców, zakochany w młodziutkiej Zosi, wnuczce Stolnika z Rodu Horeszków, a uwodzony przez starszą od niego Telimenę. Kluczową postacią filmu jest jednak Jacek Soplica - zabójca Stolnika, a następnie pokutnik i tajny emisariusz, który ukrywając się nawet przed własnym synem i bratem, jako Ksiądz Robak przygotowuje w Soplicowie na Litwie zbrojne powstanie przeciw rosyjskiemu zaborcy. Przygotowania te zostają w dużej mierze pokrzyżowane przez Klucznika Gerwazego, dawnego sługę Stolnika i świadka jego śmierci, który chcąc tę śmierć pomścić kieruje energię wyzwoloną w miejscowej szlachcie przeciw Soplicom. Aktorami w filmie są naprawdę wybitni i znani aktorzy, którzy wydobyli z rymów epopeji bogactwo i genialnego Mickiewiczowskiego języka. Trzynastozgłoskowy wiersz, umożliwił aktorom stworzenie na ekranie postaci, tak barwnie opisanych przez wieszcza. Postać Telimeny gra Grażyna Szapołowska. Klucznikiem gerwazym jest Daniel Olbrychski. Postać Hrabiego- Marek Kondrat. Młodsze pokolenie reprezentuje odtwórca roli tytułowej Michał Żebrowski i Zosia. Zagrała Alicja Bachleda – Curuś. W Wajdowskim "Panu Tadeuszu" bardzo piękna i niemal nierozłączna jest przyroda. Reżyser doskonale połączył bajkowość Mickiewiczowskiego opisu z prawdą historyczną. Jest tu naprawdę sporo pięknie przygotowanych dekoracji. Scenografia tworzyła na ekranie spójną całość i odpowiadała moim wyobrażeniom o świecie opisanym w poemacie. Piękne kostiumy, typowo szlacheckie stroje z tamtych czasów są bardzo ciekawe. Męskie szaty wyróżniały się malwniczością. Jak światowa kobieta, nie przypomina prowicjonalnej Jeśli chodzi o Zosię, zgodnie z tym, co napisał Mickiewicz, w scenie zaręczyn z Tadeuszem jest ona ubrana po chłopsku, natomiast w scenie, w której wchodzi w "wielki świat" ma na sobie suknię uszytą na wzór zachodni. Wydaje mi się, że Andrzejowi Wajdzie udała się adaptacja naszej epopei narodowej.Myślę, że "Pan Tadeusz" jest udanym filmem. Przekazuje nam to, co najistotniejsze - także i dla Mickiewicza - uświadamia nam, że do osiągnięcia wspólnego celu potrzebna jest zgoda, jedność tych, którym na osiągnięciu tego celu zależy. Utrwala piękny obraz przeszłości, kraju dzieciństwa poety, jego "małej ojczyzny". Przy wszystkim nie jest też pozbawiony humoru. Warto to zobaczyć i przeżyć - pośmiać się, zachwycić i wzruszyć.
Film "Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzeja Wajdy powstał na podstawie książki Adama Mickiewicza pod tym samym tytułem. "Pan Tadeusz", czyli ostatni zajazd na Litwie w 12 księgach pisanych wierszem - od wielu lat towarzyszy nam Polakom w życiu. Krzepił on serca ludzi w czasach, gdy Mickiewicz go pisał jak również dodaje nam otuchy i dziś. Reżyser zawarł w filmie wszystkie legendarne epizody pierwowzoru literackiego oraz całą fabułę: od przyjazdu Tadeusza do Soplicowa po finałowego poloneza. W Panu Tadeuszu nie ma słabych punktów. Muzyka, zdjęcia, scenografia, kostiumy, montaż - wszystko to tworzy niezwykłą wizję świata, który minął. Treść filmu "Pan Tadeusz" opowiada o nadziejach na pokonanie rosyjskiego zaborcy i odzyskanie własnego państwa, jakie na krótko rozbudził w polakach Napoleon Bonaparte. Bohaterem tytułowym jest młody człowiek z rodu Sopliców, zakochany w młodziutkiej Zosi, wnuczce Stolnika z Rodu Horeszków, a uwodzony przez starszą od niego Telimenę. Kluczową postacią filmu jest jednak Jacek Soplica - zabójca Stolnika, a następnie pokutnik i tajny emisariusz, który ukrywając się nawet przed własnym synem i bratem, jako Ksiądz Robak przygotowuje w Soplicowie na Litwie zbrojne powstanie przeciw rosyjskiemu zaborcy. Przygotowania te zostają w dużej mierze pokrzyżowane przez Klucznika Gerwazego, dawnego sługę Stolnika i świadka jego śmierci, który chcąc tę śmierć pomścić kieruje energię wyzwoloną w miejscowej szlachcie przeciw Soplicom. Aktorami w filmie są naprawdę wybitni i znani aktorzy, którzy wydobyli z rymów epopeji bogactwo i genialnego Mickiewiczowskiego języka. Trzynastozgłoskowy wiersz, umożliwił aktorom stworzenie na ekranie postaci, tak barwnie opisanych przez wieszcza. Postać Telimeny gra Grażyna Szapołowska. Klucznikiem gerwazym jest Daniel Olbrychski. Postać Hrabiego- Marek Kondrat. Młodsze pokolenie reprezentuje odtwórca roli tytułowej Michał Żebrowski i Zosia. Zagrała Alicja Bachleda – Curuś. W Wajdowskim "Panu Tadeuszu" bardzo piękna i niemal nierozłączna jest przyroda. Reżyser doskonale połączył bajkowość Mickiewiczowskiego opisu z prawdą historyczną. Jest tu naprawdę sporo pięknie przygotowanych dekoracji. Scenografia tworzyła na ekranie spójną całość i odpowiadała moim wyobrażeniom o świecie opisanym w poemacie. Piękne kostiumy, typowo szlacheckie stroje z tamtych czasów są bardzo ciekawe. Męskie szaty wyróżniały się malwniczością. Jak światowa kobieta, nie przypomina prowicjonalnej Jeśli chodzi o Zosię, zgodnie z tym, co napisał Mickiewicz, w scenie zaręczyn z Tadeuszem jest ona ubrana po chłopsku, natomiast w scenie, w której wchodzi w "wielki świat" ma na sobie suknię uszytą na wzór zachodni. Wydaje mi się, że Andrzejowi Wajdzie udała się adaptacja naszej epopei narodowej.Myślę, że "Pan Tadeusz" jest udanym filmem. Przekazuje nam to, co najistotniejsze - także i dla Mickiewicza - uświadamia nam, że do osiągnięcia wspólnego celu potrzebna jest zgoda, jedność tych, którym na osiągnięciu tego celu zależy. Utrwala piękny obraz przeszłości, kraju dzieciństwa poety, jego "małej ojczyzny". Przy wszystkim nie jest też pozbawiony humoru. Warto to zobaczyć i przeżyć - pośmiać się, zachwycić i wzruszyć.