CO TO JEST FUNDUSZ, RODZAJE I NAJBARDZIEJ OPŁACALNE POZABANKOWE INSTYTUCJE FINANSOWE ? ; *

CO TO JEST FUNDUSZ, RODZAJE I NAJBARDZIEJ OPŁACALNE POZABANKOWE INSTYTUCJE FINANSOWE ? ; *
Odpowiedź

FUNDUSZ INWESTYCYJNY - to osoba prawna, z usług której każdy może skorzystać w celu pomnażania kapitału. Jest to majątek klientów zarządzany przez specjalistów. Zadaniem specjalisty (licencjonowanego doradcy inwestycyjnego) jest inwestowanie powierzonych mu pieniędzy w taki sposób, aby osiągnąć jak największy zysk dla uczestników funduszu. Najczęściej, dla każdej firmy zarządzającej naszymi pieniędzmi (Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych - TFI) pracuje wiele analityków, oraz kilku zarządzających, którzy podejmują decyzje zależnie od działu którym się zajmują (czy są odpowiedzialni za inwestowanie np. w akcje, obligacje, bony skarbowe...). Zazwyczaj od kilku osób zależy, jakie papiery wartościowe są w posiadaniu danego funduszu. Każdy pieniądz, który wpłacamy na konto w funduszu jest przeliczany na tzw. jednostki uczestnictwa. Ich liczba pokazuje nasz udział w majątku funduszu. Otwarty fundusz inwestycyjny ma obowiązek codziennie wyceniać ile jest warta jednostka uczestnictwa. Wartość jednostki jest podawana do publicznej wiadomości. Obecnie możemy śledzić wartość jednostek, przez internet, codzienną lekturę dzienników, telegazetę, czy nawet telefon komórkowy. Jest to bardzo wygodna forma kontroli nad naszymi inwestycjami. W zależności od ryzyka jakie akceptujemy, oraz od długości czasu inwestowania, możemy wybierać spośród różnych ofert TFI. Najczęściej, gdy zależy nam na długoterminowym, systematycznym inwestowaniu, powinniśmy wybierać fundusze najbardziej agresywne, które pomimo możliwości krótkoterminowych strat przynoszą na przestrzeni kilku lat największe zyski. Jeśli pragniemy wykorzystać fundusze przez krótszy okres czasu, dobrze jest wybierać fundusze bezpieczne (które inwestują raczej w krótkoterminowe obligacje i rynek pieniężny) gdyż one pozwalają nam na stabilny zysk, przy właściwie braku ryzyka. Minimalny opłacalny okres czasu, bez którego zupełnie nie warto inwestować w fundusze to około 3 miesięcy, gdyż biorąc pod uwagę opłaty które ponosimy za zakup jednostek funduszu, wycofanie pieniędzy przed tym okresem będzie równoznaczne ze stratą (fundusz może nie zdążyć wypracować nam zysków). Obecnie, mamy do dyspozycji około 140 funduszy inwestycyjnych, które oferują różne metody lokowania pieniędzy. FUNDUSZE BEZPIECZNE - za najbardziej bezpieczne uznaje się fundusze rynku pieniężnego które inwestują do 100% w papiery dłużne skarbu państwa, których okres wymagalności (wykupu przez państwo) jest do roku. Niektóre z funduszy pieniężnych część z środków mogą ulokować w papiery komercyjne firm, na czym niewątpliwie zyskuje uczestnik funduszu. Ich zyskowność jest porównywalna z długoterminowymi lokatami w bankach, lecz najlepsze fundusze z tego segmentu notują zyski wyższe niż najlepsze lokaty w banku. Fundusze papierów dłużnych (obligacyjne) - operują głównie na rynku obligacji , bonów skarbowych, o terminie wykupu co najmniej rocznym. Zysk z funduszy tego typu, może być różny w zależności od strategii firmy zarządzającej- niektóre obligacje są np. denominowane w euro- daje to możliwość większego zysku, w momencie gdy złotówka się osłabi, ale też ryzyko, gdy się umocni. Im więcej w takim funduszu obligacji długoterminowych, tym większe ryzyko krótkotrwałych wahań cen jednostki. FUNDUSZE STABILNEGO WZROSTU - są odzwierciedleniem mieszania strategii bezpiecznej z trochę bardziej agresywną. Na ogół w takim funduszu znajduje się około 25-40% akcji, oraz 60-75% obligacji i innych bezpiecznych papierów dłużnych. Są one nazywane najczęściej emerytalnymi (głównie ze względu na skład portfela, przypominający fundusze II filarowe). Wahania cen jednostek są umiarkowanie małe. Tego typu fundusze w momencie, gdy jest źle na giełdzie zazwyczaj uchronią nasze pieniądze przed większą stratą, jednak gdy jest dobra koniunktura- nie należy się spodziewać dużych zysków. FUNDUSZE ZRÓWNOWAŻONE - udział akcji w portfelu tych funduszy jest mniej więcej z założenia 50/50 z papierami dłużnymi, jednak w większości przypadków, zaangażowanie w akcje bywa większe niż 50%. Ryzyko związane z tymi funduszami jest średnio - wysokie, natomiast możliwość zysku jest znacznie większa w porównaniu do funduszy bezpiecznych. Jeśli jest źle na rynku, fundusze nie spadają tak bardzo jak akcyjne, ale też w momencie hossy zyskują trochę mniej niż fundusze akcji. FUNDUSZE ELASTYCZNEGO INWESTOWANIA (aktywnej alokacji aktywów) - fundusze te, mogą w zależności od koniunktury na rynku finansowym kierować środki pieniężne swoich klientów w miejsca gdzie najlepiej przyniosą zysk swoim właścicielom. Ich możliwości nie są tak ograniczone, jak w przypadku klasycznych funduszy, które mają zapisane w statucie że muszą zawsze mieć w portfelu np. co najmniej 40% akcji. Zarządzający takim funduszem mogą nawet zredukować ilość akcji do zera, jeśli jest bardzo źle, natomiast gdy jest dobrze mogą zwiększać ich ilość do udziału maksymalnego. Fundusze te są często nieprzewidywalne do końca, lecz w dużej mierze bardzo uważają aby nie stracić, więc w momencie krótkotrwałych wzrostów na giełdzie nie zyskują zbyt wiele, ponieważ nie zdążą się rozpędzić z zakupami.. Niemniej, są nastawione na stabilny zysk, i mogą być w średnioterminowym okresie czasu poważną konkurencją dla funduszy akcyjnych. FUNDUSZE AGRESYWNE (AKCJI) - Inwestują nawet do 100% w akcje, natomiast najczęściej robią to w proporcji 80%- akcje; 20% instrumenty bezpieczne. Ryzyko jest wysokie, z powodu możliwych znacznych wahań wartości jednostki. W długim horyzoncie czasu (co najmniej 5 lat) i tak średnio są bardziej opłacalne od innych typów funduszy. Czasami, mocno zwyżkują w krótkim okresie czasu, natomiast trudno to przewidzieć. Dobrze je kupić gdy są tanie (po dużych spadkach). Można natomiast dużo stracić, w przypadku gdy wybierze się fundusz generujący same straty już od lat.. FUNDUSZE INWESTYCJI ZAGRANICZNYCH - bardzo ciekawe, gdyż zarobić można na nich podwójnie - z jednej strony na faktycznym wzroście cen akcji największych spółek notowanych na giełdach zachodnich (USA, EUROPA), oraz na ryzyku kursowym, gdyż aby kupić akcje np. amerykańskie trzeba zamienić złotówki na dolary. Jeśli dolar później będzie mocniejszy, otrzymamy za akcje więcej złotówek. Ryzyko jednak podwójnie wysokie.

:) :) :)

Dodaj swoją odpowiedź