Płatki śniegu rodzą się w chmurach. Ale sama woda i niska temperatura nie wystarczą, żeby powstał biały puch. Potrzebne jest jeszcze "rusztowanie", od którego wszystko się rozpocznie. To, mówiąc fachowo, jądro kondensacji. Może być np. drobinka kurzu lub pyłek kwiatowy i to na nim rozpoczyna się kondensacja cząsteczek wody i tworzenie kryształu. Woda destylowana właśnie z powodu braku drobnych zanieczyszczeń może być w stanie ciekłym nawet w temperaturze -40oC.
Nie ma dwóch jednakowych płatków śniegu, choć każdy z nich ma kształt symetrycznego sześciokąta (układ heksagonalny). Wszystkie są zbiorem kryształków lodu powstałych z zamarzniętej pary wodnej. Klasyfikacja kryształów lodu wyróżnia ok. 80 ich rodzajów. Kształt płatka zależy od temperatury, wysokości i zawartości wody w chmurze, w której tworzy się płatek.