Suplementacja kożyści i zagrożenia dla zdrowia , jednostki i populacji

Suplementacja kożyści i zagrożenia dla zdrowia , jednostki i populacji
Odpowiedź

Suplementacja diety witaminami i składnikami mineralnymi Suplementacja to indywidualne uzupełnianie racji pokarmowej składnikami odżywczymi przyjmowanymi w postaci jedno- lub wieloskładnikowych preparatów. Preparaty takie mogą zawierać witaminy, prowitaminy, składniki mineralne, aminokwasy, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe itd. W zależności od dawki składnika odżywczego w jednostce preparatu np. w jednej tabletce, zalicza się je do dietetycznych środków spożywczych (do 100% zalecanego spożycia z żywnością) lub leków (wyższe dawki). W praktyce żywieniowej istnieje wiele wskazań do suplementacji diety. Stosowanie suplementów jest zalecane osobom o szczególnie dużym zapotrzebowaniu, w okresie intensywnego wzrostu, ciąży i karmienia, a także np. przy obfitych krwawieniach menstruacyjnych, upośledzonym wchłanianiu składników odżywczych w starszym wieku i z powodu chorób czy stosowania niektórych leków (antybiotyki, leki moczopędne). Suplementy diety zalecane są także osobom popełniającym w codziennej praktyce błędy żywieniowe wynikające czasami z trudności ekonomicznych i ograniczonej podaży żywności, ale często z niewłaściwych zwyczajów żywieniowych czy niedostatecznej wiedzy żywieniowej. Także stosowanie diet restrykcyjnych (np. wegetariańskich, odchudzających, bezglutenowych) czy niewłaściwa obróbka kulinarna to potencjalne przyczyny niedoborów składników odżywczych związane z żywieniem. W takiej sytuacji stosowanie suplementów jest łatwym sposobem na stosunkowo szybkie uzupełnienie niedoborów. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że takie postępowanie, aby było skuteczne w dłuższej perspektywie czasowej wymaga równoczesnego korygowania błędów żywieniowych. Także osoby, których styl życia związany jest z ciągłym stresem, brakiem czasu na posiłki, stosowaniem używek często sięgają po suplementy. Suplementacja diety jest prostą i wygodną metodą zapobiegania lub likwidacji deficytów składników odżywczych. Koszty składników w tabletkach są stosunkowo małe, każda osoba może być traktowana indywidualnie z punktu widzenia zarówno suplementowanych składników odżywczych, jak i ich dawek. Jednakże decyzja odnośnie stosowania suplementacji powinna być podjęta po ocenie stanu odżywienia lub ocenie spożycia poszczególnych składników odżywczych z racją pokarmową. Chociaż ta strategia zwalczania niedoborów z definicji odnosi się głównie do pojedynczych osób, stosowana jest także do interwencji żywieniowych w grupach zwiększonego ryzyka np. dzieci czy kobiet w ciąży. Przykładowo 6-miesięczna suplementacja siarczanem żelazawym przeprowadzona wśród około 2000 dzieci w wieku 6 miesięcy do 1 roku w Rumunii przyczyniła się do zmniejszenia częstości występowania niedokrwistości w tej grupie populacyjnej. Metaanaliza obejmująca 25 badań interwencyjnych wśród dzieci w wieku do 13 lat wykazała, że suplementacja cynkiem w dawkach od 1,5 do 50 mg/dzień korzystnie wpływała na ich wzrost. Udokumentowano także, że suplementacja kwasem foliowym kobiet w okresie poprzedzającym zajście w ciążę i w ciąży istotnie zmniejsza ryzyko wystąpienia wad cewy nerwowej u potomstwa. Zagrożenia dla zdrowia związane ze wzbogacaniem i suplementacją Ponieważ wiadomo, że niektóre składniki odżywcze mogą mieć przy nadmiernym spożyciu działanie szkodliwe, w rozważaniach dotyczących wzbogacania żywności i suplementacji racji pokarmowej nie można pominąć kwestii bezpieczeństwa. Sprawa ta, ze względu na coraz większe rozpowszechnienie wzbogacania i suplementacji, jest od kilku lat przedmiotem zainteresowania ekspertów zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Obok takiego pojęcia, jak „zalecane dzienne spożycie”, w opracowanych ostatnio przez Institute of Medicine (IOM) w USA normach żywienia (Dietary Reference Intakes, DRI) pojawiło się pojęcie „najwyższy tolerowany poziom spożycia” (Tolerable Upper Intake Level, UL). UL oznacza najwyższe (zwyczajowe) dzienne spożycie składnika odżywczego, które prawdopodobnie nie ma niepożądanego wpływu na zdrowie prawie wszystkich osób zaliczanych do określonej grupy populacyjnej. Aby podkreślić, że nie jest to poziom, do którego należy dążyć, użyto określenia „tolerowany”. Jeśli zwyczajowe spożycie jest wyższe od UL wzrasta potencjalne ryzyko szkodliwego działania. Tolerowane poziomy spożycia składników odżywczych przedstawione przez IOM zostały ustalone na podstawie analizy dostępnych danych, w postępowaniu podobnym do tego, które ma zastosowanie w ocenie ryzyka związanego z ekspozycją na substancje celowo dodawane do żywności i substancje szkodliwe np. pestycydy. Wykorzystano do tego wyniki badań prowadzonych na zwierzętach, dane epidemiologiczne i opisy przypadków występujących przy terapeutycznym zastosowaniu niektórych witamin i składników mineralnych. Jak dotąd nie ma obowiązku badania składników odżywczych pod kątem toksyczności, co powoduje, że w wielu przypadkach eksperci nie dysponują dostateczną liczbą danych. O ile to było możliwe ustalano poziom spożycia danego składnika odżywczego bez obserwowanego działania szkodliwego u ludzi lub u zwierząt laboratoryjnych tzw. NOAEL (No Observed Adverse Effect Level). W przypadku braku takich danych wykorzystywano najniższy poziom spożycia danego składnika, przy którym wystąpiło działanie szkodliwe tj. LOAEL (Lowest Observed Adverse Effect Level). Należy podkreślić, że zarówno NOAEL, jak i LOAEL odnoszą się do dłuższego okresu, czyli tzw. zwyczajowego spożycia. Biorąc pod uwagę niepewność wynikającą z niekompletności danych lub ekstrapolacji wyników badań ze zwierząt na ludzi oraz różnice wrażliwości wśród przedstawicieli populacji ludzkiej, najwyższe tolerowane spożycia wyliczano dzieląc NOAEL lub LOAEL przez odpowiedni współczynnik niepewności (Uncertainty Factor, UF). Taki schemat postępowania przyjęty przez IOM w USA spotyka się z krytyką, ponieważ szczególnie dla składników o wąskim marginesie bezpieczeństwa przyjęcie wysokich współczynników niepewności może prowadzić do ustalenia górnych poziomów spożycia pokrywających się z poziomami zalecanymi przez normy żywienia. Z drugiej strony zastosowanie małych UF nie zawsze ma podstawy naukowe. W odniesieniu do składników odżywczych zamiast typowej w przypadku substancji obcych analizy ryzyka proponuje się analizę zagrożeń i korzyści, a zamiast zdefiniowanego liczbowo górnego poziomu spożycia, porównanie aktualnego spożycia do dawek mogących powodować działanie szkodliwe. Wydaje się jednak, że mimo tych zastrzeżeń opracowane dotychczas górne tolerowane poziomy spożycia dla różnych składników odżywczych mogą być wskazówką do planowania i oceny żywienia.

Dodaj swoją odpowiedź