Opisać 6dni w formie pamiętnika. Na zasadzie co robiłam, po 4/5 zdań na jeden dzień ;));D Duuużo punktów ;DD

Opisać 6dni w formie pamiętnika. Na zasadzie co robiłam, po 4/5 zdań na jeden dzień ;));D Duuużo punktów ;DD
Odpowiedź

PONIEDZIAŁEK Dzisiaj wstałam bardzo wcześnie, gdyż spieszyłam się na dodatkowe lekcje wychowania fizycznego. Po szkole udałam się prosto do mojej przyjaciółki - Ani. Oglądałyśmy filmy na DVD i upiekłyśmy ciasto. Wieczorem odrobiłam lekcje, a następnie przeczytałam niedługi tomik z poezją. To był udany dzień. WTOREK Dzisiaj mieliśmy dzień wolny od nauki, gdyż przypadał dzień edukacji narodowej. Razem z Żanetą postanowiłyśmy pójść na basen i poćwiczyć nurkowanie. Gdy już byłyśmy na miejscu było sporo dobrej zabawy! Wieczorem oglądnęłam mój ulubiony film w telewizji i poszłam spać dość wcześnie. ŚRODA Dzisiaj jest chyba najgorszy dzień w moim życiu! Dostałam 1 z klasówki z chemii, a na dodatek spóźniłam się na autobus i musiałam godzinę siedzień na ławce, przy przystanku. Mama powiedziała, żebym się nie przejmowała, ale ja i tak się denerwuję. Mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień. CZWARTEK Dzisiaj prosto po szkole udałam się do mojej ulubionej cukierni i kupiłam sobie ciastko z kremem - takie jakie lubię najbardziej. Zasłużyłam na nie, gdyż poprawiłam ocenę z chemii na... celującą! Moja przyjaciółka, Milena, powiedziała, że jak chcę to potrafię. Chyba ma rację. Nie mogę się doczekać jutra! PIĄTEK Dzisiejszego dnia wstałam później, ponieważ odwołano nam dwie pierwsze lekcje. Cieszyłam się, bo były to historia i biologia. Wracając ze szkoły do domu spotkałam moją dawną koleżankę z kolonii. Porozmawiałyśmy trochę i umówiłyśmy się na jutro. Już nie mogę się doczekać! SOBOTA Drogi pamiętniku, nie uwierzysz co się dzisiaj stało! Otóż spotkałam się z Darią (tak jak pisałam wcześniej) i okazało się, że przeprowadza się do mojego bloku! Czyż to nie cudownie? Będziemy mogły się częściej spotykać. Mam nadzieję, że się nawet zaprzyjaźnimy. Bardzo bym tego chciała...

1) Wstałem rano 0 godzinie 7.35 zjadłem sniadanie i poszedłem do szkoły. Tam czekały na mnie 2 kartkówi z Polskiego i matematyki. Po 7 lekcjach wróciłem do domu. Tam mam czekała na mnie z objadem. potem odronbiłem lekcję i poszedłem spać. 2) wstałem o godzinie 9.45 gdyż była to sobota. O godzinie 10 zjadłem sniadanie. Potem uczyłem się około 2 godzin, mama na mnie nakrzyczała bo nie posprzatałem w pokoju. oglądałem telewizje ok 45 minut grałem na komputerze w grę SoF II i poszdłem spać. 3)W niedzielę wstałem o 8.10 gdyz musiałem isć do kościoła. Zjadłem sniadanie i o 8.25 poszedłem do koscioła. Msza trwała ok, 55 minut. Wróciwszy z koscioła miałem okazje pograć na komputerze. Potem o godzinie 12 zjadlem obiad przygotowany przez mamę. od godziny 17 uczyłem się do szkoły. No i tak własnie miną mój dzien. 3 dni ale przynajmniej nie z neta!!!

Dodaj swoją odpowiedź