Jestem nimfą wodną i mieszkam w jezorze świteź do tej pory co wieczór widywałam mego strzelca w lesie pod modrzewiem. Jednakże to się zmieniło gdy mój ukochany mnie zdradził.Obiecywał mi że mnie nigdy nie opóści gdyż kocha mnie nad życie , ja nie byłam do końca przekonany czy chłopak faktycznie mówi prawdę przestrzegłam go , że gdy złamie przysięgę czeka go straszna kara i po chwili uciekłam w głąb lasu (tak przynajmniej myślał strzelec) był więc tym załamany, patrzył z nadzieją w wody świtezi. Postanowiłam sprawdzić czy faktycznie jest ze mną szczery i wyłoniłam się z wody pod zupełnie inną postacią zaczełam go nęcić i wabić. Chłopak opierał się pokusie lecz wkońcu uległ memu czarowi i podszedł do mnie. Lecz gdy chciał mnie pocałować spojrzał mi w oczy i zrozumiał że to ja. Przypomniała mu wtedy co mówiłam pod modrzewiem i nagle oboje zapadneliśmy się w nurt wody. Za karę strzelec jest uwięziony na 1000 lat w modrzewiu. Mam nadzieje że o taką odpowiedź ci chodziło :) prosze o najlepszą gdyby cos nie pasowało napisz do mnie
Wciel się w postać strzelca lub dziewczyny opowiedz swoją historię,biorąc pod uwagę winę i karę w linku jest tekst
Świtezianka
http://univ.gda.pl/~literat/amwiersz/0010.htm
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź