Noo.. pamiętam tylko tyle,że w tym filmie było dużo fantastycznych scen! ;D
Film ,,Magiczne drzewko' jest o Gwałtownej burzy która powala olbrzymi, stary dąb czyli Magiczne Drzewo. Ludzie tną go na kawałki i robią z nich przedmioty codziennego użytku. Kiedy trafiają one do sklepów, na całym świecie dzieją się niezwykłe rzeczy, ponieważ cząstka niezwykłej, magicznej mocy dębu pozostała we wszystkim, co zostało z niego zrobione. Pewnego dnia trójka dzieci – Tosia, Filip i Kuki - odnajduje krzesło, które spełnia życzenia. Ich rodzice wyjechali za granicę do pracy i pozostawili je pod opieką znienawidzonej ciotki. Dzieci wyruszają na wyprawę w poszukiwaniu rodziców, a dzięki magicznemu zaklęciu zabierają ciotkę ze sobą. Podróż nie jest jednak łatwa, gdyż ich śladem podąża ktoś, kto za wszelką cenę pragnie zdobyć niezwykłe krzesło. Bardzo podobał mi się ten film, jest on bardzo ciekawy. Uważam że warto go obejrzeć.
Zaczarowane krzesło spełniające życzenia, latające dzieci i domy i zjeżdżalnia, która wychodzi z dna morza, czyli czysta frajda dla młodszych widzów. Tosia, Kuki i Filip to trójka rodzeństwa. Ich rodzina jest prawie idealna, mama (Agnieszka Grochowska) i tata (Andrzej Chyra) nie widzą poza nimi świata. I mimo, że rodzicom nie zawsze udaje się wiązać koniec z końcem, w domu zawsze panuje miłość i szczęście. Sprawa odmieni się drastycznie, gdy do ich życia zawita zrobione z magicznego drzewa krzesło, które spełnia życzenia. Jedno nieopatrznie wypowiedziane marzenie ich okropnej ciotki (Hanna Śleszyńska) spowoduje, że rodzice wyruszą w podróż dookoła świata w pogoni za pieniędzmi, a biedne dzieci zostaną ze znienawidzoną krewną. Długo jednak nie wytrzymają w swoim więzieniu. Wyruszą w pełną przygód podróż, aby przywrócić dobrze znany i lubiany porządek rzeczy. Magiczne krzesło spełniające życzenia przyciągnie jednak opryszka Maxa (Maciej Wierzbicki), który będzie chciał pozyskać czary dla swoich niecnych celów. W sprawę wmiesza się też ciotka, która nagle stanie się bardzo malutka. "Magiczne drzewo" to film kinowy oparty na motywach znanych z serialu Andrzeja Maleszki pod tym samym tytułem. Serial zdobył wiele nagród na całym świecie, łącznie z Emmy w 2007 roku, stał się jednym z najsilniejszych towarów eksportowych Telewizji Polskiej. Wersja kinowa jest jednak nie przeróbką serialu, ale odrębną całością, która wykorzystuje motyw magicznego dębu, z którego zostały wyprodukowane liczne przedmioty, dzięki którym ludzie mogą wprowadzić czary w swoje życie. Film Maleszki to współczesna baśń, która odgrywa się w polskich realiach: w Bydgoszczy, Gdyni, Gdańsku i na kaszubskiej wsi. Co rzeczywiście przyciąga uwagę w "Magicznym drzewie" to efekty specjalne. Nadal niestety rzadko ogląda się w naszym kinie sceny, w których tajemnicze labirynty wydostają się z dna morza, krzesło gra z dziećmi w piłkę, bohaterowie latają w przestworzach razem ze swoim domem, a zaczarowany autobus pędzi przez miasto siejąc spustoszenie. W filmie Maleszki wszystkie wymienione sceny są wykonane ze starannością i lekkością. Twórcy mają też dużego plusa za wybranie trochę mniej oczywistych lokalizacji filmowych niż wieczny Kraków i Warszawa. Uroczych miast i miasteczek mamy naprawdę sporo i warto się nimi częściej chwalić. Dobrze spisali się też młodzi aktorzy w rolach Filipa, Tosi i Kukiego. Najbardziej charakterystyczny z całej trójki jest najmłodszy Adam Szczegóła , dla którego specjalnie została dopisana rola Kukiego. Jego bohater jest chodzącym kramem z dowcipami, który jednocześnie ciągle powtarza z posępną miną: "czuję, że będą kłopoty". "Magiczne drzewo" to dobrze zrobiony film dla młodszych widzów, w którym jest przygoda i morał. O tym, że spodoba się dzieciom świadczyły liczne okrzyki zachwytu podczas projekcji.
