"Jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na właściwym miejscu". Chodzi w tym o to , że to Bóg nami kieruje i naszym życiem.Bóg w naszym życiu jest na pierwszym miejscu, chociaż że czasami tego nie wiemy , nie czujemy. Bóg tak nami kieruje w życiu , tam jak my kierujemy ludzikami z plasteliny.To my nimi kierujemy,i to My chcemy dla niego jak najlepiej, chcemy być najlepsi.Tak samo jest z Bogem.Bóg chce dla nas jak najlepiej.Wkońcu jesteśmy dziećmi Bożymi. LICZYŁAM ZDANIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chodzi o to ze musisz uwazac Boga za najlepszego,najbliższego człwiekowi.Z kazdym swoim problemem mozesz sie do niego zwrocic kiedy chcesz.On zawsze ma na ciebie czas. Dlatego musisz miec go na głównym miejscu w swoim zyciu-musi byc numerem 1.kiedy zrozumiesz ze on jest najwazniejszy zyjesz inaczej rozumiejac ze inne rzeczy sa malo istotne. tyle chyba wystarczy..
Ja słowa te rozumiem następująco: są one odwołaniem do chierarchii wartości. Człowiek, by prawidłowo funkcjonować, by zachować swoje człowieczeństwo musi posługiwać się pewnymi wartościami w swoim życiu. Bóg, jest przykładem, wzorcem, nauczycielem wartości i cnót. Gdy go stawiamy na pierwszym miejscu, kierujemy się jego nauczaniem i przykazaniami. Wtedy właśnie możemy mówić o tym, że reszta też jest na swoim miejscu. Jest to zjawisko automatyczne, że jeśli kochamy Boga, i stawiamy go ponad wszystko to nasze postępowanie, które nam zalecił, pokieruje całą resztą.