Moje wymarzone święta są spędzone wraz z rodziną. A moje święta Bożego Narodzenia wyobrażam sobie tak: Kiedy na dworze będzie pełno białego puchu oraz gdy nadejdzie już mglista szarówka razem z siostrą będziemy wyszukiwać pierwszej gwiazdki. Nastrój w domu jest ciepły i rodzinny. Mama krząta się w kuchni, tata szykuje wigilijny stół... Radość, gdy uda nam się zlokalizować świecącą oznakę świątecznej kolacji. Wszystko już gotowe, wspólnie dzielimy się opłatkiem życząc sobie coraz to piękniejszych rzeczy. Wspólna modlitwa i zaczynamy wigilię. Mama przygotowała 12 potraw które po prostu rozpływają się w ustach. Kosztujemy wszystkiego po trochu, rozmawiamy o różnych rzeczach. Takie chwile są niezapomniane. A wieczorem udajemy się całą rodziną na Pasterkę by móc wspólnie kolędować. ;))
opowiadanie moje wymarzone święta na jedną kartke zeszytu conajmniej
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź