Najpierw zmienił bym ubogich ludzi ,żeby mieli co jeść ,urania mieli i mieli własny dom. Po drugie zrobił bym zakaz palenia w miejscach publicznych. Po trzecie nakaz by był sprzątania po swoim psie. Po czwarte wpłacił bym kwotę gotówkową do szpitala po nowe sprzęty potrzebne do operacji lub do wspomagania. Po piąte do domu dziecka także bym wpłacił po nowe ubrania i zabawki. Pieniądze bym ja sam zarobił przez uczestniczenie w kampaniach, telewizji i z własnej pracy.
Gdy bym takim prezydentem to bym w pierwszej kolejności zastanowił się nad opłatami od mieszkańców. Czy pod wyżyć czy zostawić. ale jeśli bym je pod wyżył to bym mieszkańcom wyjaśnił na co to ma iść np:. na modernizacje szkoły , czy dotacje dla rolników i ubogich , upiększenie miasta albo zrobienie dróg i podłączyć ubogim internet w domach i kupić komputery jeśli nie maja. Po drugie bym przywrócił godzinę policyjna w mieście aby zwiększyć bezpieczeństwo i system gospodarczy PRL-u. Po trzecie zmniejszmy bym sobie i innym urzędnikom wypłaty aby kasach było więcej pieniędzy. a bezdomnych czy biednych dał bym i jak Roosevelt (roswelt) pracę . Aby bezczynie nie siedzieli . Taką jak np:. koszenie traw w parkach , sprzątanie ulic czy oczyszczać rowy melioracyjne. Po czwarte bym kazał zamontować lampy na ulicach i zegary z podświetleniem czy postawić drogowskazy dal turystów . A co skąd bym mógł mieć pieniądze to od sponsorów , których bym szukał , uni europejskie lub z ziem pod inwestycje. Bym sprzedawał po takich cenach aby ściągnąć inwestorów do moje go miasta. To bym zrobił jeśli bym był prezydentem jakiegoś miasta.