Wielki Zeusie Zdaję sobie sprawę z gniewu , jaki w Tobie wznieciełem . Czyn mój jednak skłaniał się ku dobremu . Chciałem uczynić coś dla dobra ludzi . Czyż nie warto , byś swoim boskim okiem zerknął na ich krótki ,cięzki los . Oni wznoszą modły do Ciebie , czczą Twoją wielkość . Składają Ci ofiary. Czyż to nie jest miłość . A za milość należy płacić tylko miłością . Wielkiem gestem z Twojej strony będzie umiłowanie się nad ludzkim rodzajem .Uwierz ,że zasłużyli na ogień . Ten ogień rodzi jasność . A tylko jasność może ludziom otworzyć oczy na Twoją wielkość w rozmiarze większym , aniżeli widzą ją obecnie . Warto kochać ludzi . Są Twiomi podwładnymi , mają Ci wiernie służyć , a czyż pogrążani w ciemnościach i smutku im towarzyszącym , są w stanie to czynić . Dbaj o to , co jest Ci poddane i oddane . Kochaj człowieka jako swoje dziecko . Wiesz przecież ,że Ty jesteś wszechmocny ,zaś człwiek przy Tobie jet słaby i bezradny jako mrówka . Wielcy tylko zdolni są do wielkich czynów. A czyż jest coś większego , niż zrozumienie potrzeb maluczkich , ukochanie ich . Zeusie - okaż swą prawdziwą , nieskończoną potęgę poprzez umiłowanie ludzkiego rodu
