W średniowiecznym rycerzu podziwiam odwagę oraz pewność siebie.Zapewne wiele razy pomagał innym lecz czy traktował wszystkich tak samo.To jest wada która dotyczy prawie każdego rycerza.Nie traktowali wszystkich równomiernie.Za to tej wady nie widać przy jego oddaniu za kraj.To jest moja wizja iż tak jak w dzisiejszych czasach trudno ludzi tak samo traktować tak samo im było trudno.
Średniowieczny rycerz jako bohater ma kilka cech, które w nim podziwiam i takie, które mnie drażnią. Podziwiam w nim męskość w walce oraz przestrzeganie rycerskiego kodeksu honorowego, które czynią rycerzem szlachetnym. Postawa, która mówi, że z pola walki nie można uciec, trzeba walczyć do końca - jest postawą, której dzisiaj brakuje. Wierność danemu słowu jest również cechą, która dzisiaj przeżywa głęboki kryzys. Cechy, które mnie drażnią w średniowiecznym rycerzu to bycie na bakier z higieną, która w tym okresie była jeszcze nieznana.Jego duma nie pozwalała mu poddać sie w pojedynku lub też niepodjęcie wyzwania rzuconego przez inne go z rycerzy a pozwalała mu zawrócić kobiecie w głowie i zostawiać ja z nadzieją,a samemu uwieść kolejną.
W średniowiecznym rycerzu podziwiam jego siłę i odwagę, dzięki której pomaga ludziom i broni państwa.Podziwiam u niego brak lęku. Jak zapraszany jest do króla itp. Drażni w nim mnie to że wysługuje się niektórymi ludźmi. A także, że jako rycerz ma lepiej od innych.