Pisze list do wyimaginowanego kawalera. Próbuję naśladować styl minionej epoki, używam charakterystycznego słownictwa (archaizmów). Z góry dziękuje :)

Pisze list do wyimaginowanego kawalera. Próbuję naśladować styl minionej epoki, używam charakterystycznego słownictwa (archaizmów). Z góry dziękuje :)
Odpowiedź

Drogi Panie Adamie! Nieopisaną radość i niespodziankę sprawił mi Pański prezent. Oczywiście oddałam czekoladki mojej młodszej siostrze, a te cudne róże ustawiłam w wazonie, na kredensie. Dołączony do nich liścik prawdziwie mnie wzruszył i poczułam się zobowiązana odpisać nań Panu. Chcę Panu przekazać, że odwzajemniam Pańskie uczucia i z całego serca zapraszam Pana na niedzielny obiad do mego domu. Przybędzie także wiele zacnych postaci, a także naszych wspólnych znajomych. Ze zniecierpliwieniem będę wyczekiwać Pańskiej odpowiedzi! Łączę wyrazy szacunku, Szczerze oddana Anna Nic więcej nie mogłam wymyślić. Moja wyobraźnia po raz pierwszy mnie zawiodła.

Dodaj swoją odpowiedź