Czlowiek zaczyna rozumeic dopiero wtedy gdy zaczyna tracic.
Skawinski stal sie wygnancem. Ksiazka jaka pobudzila jego marzenia i wspomnienia byl Pan Tadeusz. Ta opowiesc byla czyms w rodzaju pamietnika wspomnien. Dla czlowieka a dokladnie czlowieka mlodego wspolczesnego taka ksiazka mogly by byc Kamienie na Szaniec gdyz opowiadala ona o czasach wojny i panujacego w tamtych czasach terroru . Ludzie bali sie wychodzic z domu a tym bardziej pomagac uciekinirenom.Taka ksiazka byla by pobudzeniem naszych patriotycznych uczuc do ojczyzny oraz uszanowaniem dobr jakie posiadamy i ze kiedys one byly nie osiagalne a czasem nawet nie obecne...
to tak krotko rozbuduj sobie to troche ;) to bedzie latwe