Argumenty na temat tolerancjii

Argumenty na temat tolerancjii
Odpowiedź

Tolerancja jest kategorią drugiego czy trzeciego rzędu ważności. Ma sens tylko w stosunku do wcześniej uznanych podstawowych zasad ładu moralnego czy politycznego; sama takich zasad nie tworzy. Z tego powodu mierziła mnie wrzawa wokół niej w pierwszych latach niepodległości. Uznałem, że potrzeba refleksji nad podstawowymi zasadami ustrojowymi i moralnymi, a nie czymś, co w najlepszym razie ma funkcję drugorzędną. Drugie zastrzeżenie bierze się z upraszczającego charakteru tolerancji. Ci, którzy lubią się na nią powoływać, stracili zdolność rozróżnienia między zdolnościami moralnymi i zachowaniami ludzkimi. Tolerancja zabiła takie pojęcia jak wyrozumiałość, otwartość, pojednawczość, pobłażliwość, życzliwość, poczucie sprawiedliwości, dobre wychowanie oraz wiele innych cnót i postaw, które różnią się od siebie, wynikają z różnych motywacji i dotyczą różnych zachowań czy czynów. Tolerancja nie tylko spustoszyła nasz język etyczny, ale także zniosła granice między tym co prywatne, społeczne i polityczne, wytwarzając przekonanie, iż jest kluczem do wszystkich tych sfer. Pozwala się równie apodyktycznie wypowiadać o stosunkach między sąsiadami, rodzicami i dziećmi, narodami, rasami czy religiami, wymądrzać się na temat wojny, społecznych obyczajów, rozrywki czy metod wychowawczych w przedszkolu. Trzecia przyczyna niechęci to znikomość pozytywnych skutków praktycznych dzisiejszej idei tolerancji. Ludzie najgłośniej powołujący się na nią sprawiają wrażenie osób dogmatycznych, zainteresowanych reglamentacją życia społecznego, a w każdym razie flirtujący z pomysłem zasadniczej reedukacji społecznej. Nigdzie nie spotkałem takiego schematyzmu umysłowego i równie wielkiej niechęci do poważnej wymiany zdań. Dlaczego? Jedną z przyczyn jest głębokie, lecz naiwne przekonanie, że świat pełen tolerancji będzie dobry, będzie czymś w rodzaju zeświecczonej i zliberalizowanej wspólnoty pierwszych chrześcijan, a kto o tym wątpi, ma złą wolę. Tolerancja przekształciła się w wygodny środek arbitralnych potępień i pochwał rozmaitych form życia zbiorowego i indywidualnego, ocen których nie da się uzasadnić, ale od których nie ma odwołania. Apodyktyczność przybiera formy szalenie niepokojące: tolerancja i ład liberalny jawią się jak wielki buldożer, który ma przeorać naszą świadomość

Argumenty za Tolerancja negatywna 1. Problem sporów i kontaktów jest pozostawiony do rozstrzygnięcia samym jednostkom, co zapewnia im maksymalną swobodę. 2. Tolerancja negatywna jest do przyjęcia dla niemal każdego, nie wymaga bowiem od nikogo zmiany swoich poglądów, jedynie wyrzeczenia się próby narzucania ich przemocą. 3. Tolerancja negatywna nie mówi o żadnej prawdzie ani nie tworzy swojej własnej, nie wypowiada się też w sprawie ważności poszczególnych stanowisk, jest neutralna. Tolerancja negatywna Argumenty przeciw 1. Podejście to jest wyłącznie pragmatyczne: nie mówi o tym, że tolerancja jest postawą moralnie bardziej wartościową od nietolerancji - jest jedynie "użyteczniejsza" dla danego społeczeństwa. 2. Tolerancja negatywna jest leczeniem objawów, nie przyczyn choroby. Postępując zgodnie z jej zasadami, nie można uniknąć ciągłego odnawiania się postaw nietolerancyjnych. 3. Zwolennicy tego typu sposobu postępowania za oczywiste uważają, że wyznawcy dominujących poglądów (religii) powinni zajmować najważniejsze stanowiska polityczne w państwie. Powoduje to ciągłe zagrożenie dla mniejszości. Argumenty za Tolerancja pozytywna 1. Unika wartościowania ludzkich postaw (z wyjątkiem postaw, które uważa za nietolerancyjne) oraz przekonań i z tego punktu widzenia jest niezbędną podstawą społeczeństw pluralistycznych - wyrasta bowiem z głęboko pojętego szacunku dla poglądów każdego człowieka. 2. Tolerancja pozytywna jest wysiłkiem zbudowania dobrych stosunków ponad różnicami i pozwala nie ograniczać się do konstatacji "no cóż, jesteśmy różni". 3. Tolerancja pozytywna sięga do przyczyn choroby społecznej, jaką jest nietolerancja. Aktywna postawa, jaką zakłada, pozwala wcześnie rozpoznawać i zwalczać wszelkie przejawy szowinizmu, rasizmu czy jakiejkolwiek innej formy dyskryminacji, zanim ich głosiciele sięgną po władzę. Tolerancja pozytywna Argumenty przeciw 1. Nie jest to już właściwie tolerancja, lecz raczej nawoływanie do akceptacji i miłości. Jak wiadomo próby wymuszenia akceptacji czy miłości dla drugiego są skazane na niepowodzenie - jest to decyzja jednostek. 2. Jeśli w danym społeczeństwie zaczyna przeważać postawa "życzliwej otwartości, zanika róci?,śnie możliwość publicznego wypowiadania sądów wartościujących o jakiejkolwiek grupie społecznej. Aktywne poszukiwanie wszelkich przejawów nietolerancji sprawia, że pojawia się konieczność ukrywania i autocenzurowania niektórych poglądów, gdyż można być łatwo oskarżonym o dyskryminowanie innych. 3. Gdy przyjmuje się za równoważne rozmaite punkty widzenia, zaczynają znikać jasne kryteria działania. Taki pogląd prowadzi do zastąpienia poszukiwania prawdy pełnym rezygnacji subiektywizmem i relatywizmem moralnym.

Dodaj swoją odpowiedź