"Na szczęście, na zdrowie na ten Nowy Rok, żeby się Wam rodziła kapusta i groch. W każdym kątku po dzieciątku, A na piecu troje, Które będzie najładniejsze To będzie moje". lub tylko "Na szczęście, na zdrowie na ten Nowy Rok", a następnie śpiewali kolędy. Kiedyś prezentowali różnorodne świąteczne kolędy i pastorałki, przeważały te humorystyczne. Młodzi kolędnicy dostawali od gospodyni tzw. "scodroki" czyli małe kołaczyki specjalnie pieczone na tę okazję. Dzisiaj obdarza się kolędników pieniędzmi.Jeśli po kolędzie przychodzili starsi, a w domu były dorastające panny, to gospodarze zapraszali do wnętrza i częstowali. Gdy znalazł się w grupie posiadacz akordeonu, to spotkanie kończyło się tańcami. Za otrzymany poczęstunek kolędnicy dziękowali: "Za kolędę dziękujemy, zdrowia, szczęścia winszujemy, Bądźcie państwo szczęśliwymi także błogosławionymi na ten Nowy Rok!" lub "Byście państwo zdrowi byli zamiast wody winko pili na ten Nowy Rok!" Przy pożegnaniu śpiewają gospodarzowi: "Niech gospodarz wesół będzie, że nas przyjął po kolędzie". a gospodyni: "A gosposi jeszcze cosik, niech na jarmark jaj nie nosi". Zdarzali się także tacy gospodarze, którzy bojąc się straty, nie przyjmowali kolędników. Otrzymywali za to od nich stosowne, czasem niewybredne podziękowanie w rodzaju: "Wiwat, wiwat już idziemy, Za kolędę dziękujemy. Będziemy wnet ogłaszali, Że tu skąpcy nic nie dali. Hej kolęda! Hej kolęda!"
Żyd: Dzień dobry dla Waszmości po kolędzie macie gości. Gospodarzu a przyjmiecie kolędników? Wszyscy: Z wesołą piosenką, z muzyką i tańcem (Śpiew) Między opłotkami idą przebierance. Wesoło śpiewamy, do okien pukamy. Hej kolęda, kolęda! Dokąd to idziecie, gdzie was wiedzie ścieżka? Idziemy przez wioskę pukamy do mieszkań. Wesoło śpiewamy, życzenia składamy. Hej kolęda, kolęda! Kolędnik: Dziś tu do Was przybywamy i pięknie się z Wami witamy. O gościnność Was prosimy, w darze szczęście przynosimy. Anioł: Winszuję Państwu dnia dzisiejszego, że wstępujemy do domu tego I ogłaszamy radosną nowinę o narodzeniu Bożego Syna. Wszyscy: Kiej łowiecek pilnowali przy kłosorze (Śpiew) to pastyrze uwidzieli wielku zorze. Pod górami, nad stajenką. Kany Jezus był z Józefem i Panienką. Nad stajenką bardzo wielka jasność była gdzie Maryja Boga-Syna porodziła. Położyła Go we żłobie, a Gloryja śpiewali Mu janiołowie. Kolędnik: Piękne śpiewy anielskie usłyszały diabelskie podziemia. Przyszedł diabeł-zwodziciel, stary świata kusiciel. Łowi wkoło szponami, a przewraca oczami. Czy mu się kto nie podoba? Nie, on szuka króla Heroda. Żyd: Wielmożni Państwo, niechaj tak będzie. Proszę o tron, na którym król Herod zasiądzie! Herod: Oto jestem świata król; Tysiąc rzek i tysiąc pół W moim kraju naokoło, A ludzi mam sto milionów; Wszystko pokłon mi składa, Kiedy idę lud pada! Kto czyha na moje życie, Ten pójdzie na zabicie. Czy tu nie ma takiego, Co by chciał tronu mego? Diabeł: Jest, jest bracie cesarzu, Jeden co się odważył Mienić Królem tej ziemi, Bo chce ludzi odmienić, A jest stąd niedaleko, bo promienie mnie pieką. Wszyscy: Skrzypi wóz, wielki mróz, wielki mróz na ziemi x2 (Śpiew) Trzej królowie jadą złoto, mirrę kładą Hej kolęda, kolęda! x2 A komuż takiemu? Dzieciątku małemu x2 Cóż to za Dzieciątko? Musi być Paniątko. Hej kolęda, kolęda! x2 Pasterze na lirze, na skrzypeczkach grają x2 Beztroscy do szopy prędko przybiegają Hej kolęda, kolęda! x2 Bo Jezus malutki, to Dzieciątko krasne x2 Cichutkie, malutkie, jak słoneczko jasne. Hej kolęda, kolęda! x2 Herod: W moim królestwie nie ma żadnych królów! Ja sam tutaj władam! Jasne! Śmierć: Chodziłam po polach, po lasach w tych białych portasach. Siedem par butów zdarłam, ale do ciebie mój Herodku dotarłam! Na to spotkanie dawno czekałam, Teraz kara cię nie minie. Herod: Litości! Daruj mi życie! Jestem bogaty! Dam ci klejnoty i złoto i piękne szaty! Śmierć: Nie przekupisz mnie zapłatą! Mój jesteś – powiadam i na twój kark kosę zakładam! Diabeł: Za twe okrutne zbytki, choć do piekła boś ty brzydki! U nas w piekle jest wesoło, umażemy ciebie smołą. I z patelnią i widłami będziesz hasał z diabełkami. Żyd: A Wy jak się pomodlicie, to do piekła nie traficie. Trzeba słuchać rady Żyda, jak od kostuchy się wymigać. Wszyscy:Bo Jezus malutki, to Dzieciątko krasne x2 (Śpiew )Cichutkie, malutkie, jak słoneczko jasne. Hej kolęda, kolęda! x2 Pójdę ja do Niego, poproszę o niebo x2 Daj nam Boże Dziecię pokój na tym świecie. Hej kolęda, kolęda! x2 Anioł: Zawitaj nam Panie, Zbawco ukochany Popraw dolę naszą, o to Cię błagamy. Niech zło i smutek wśród nas zginą, A szczęście i radość niechaj się rozwiną. Kolędnik: Niech ta gwiazda co przyszła z nami, Przyozdobiona wstążeczkami, Posrebrzona i wzmocniona klejem, Przypomni Wam tę, z Betlejem. Żyd: Niech Wam w jej blasku będzie tak miło Jak dwa tysiące lat temu było. W pewnej stajence, gdzie małe Dziecię Błogosławiło wszystkim na świecie. Wszyscy: Stary Rok odchodzi i my raźnym krokiem, (Śpiew) Idziemy przez wioskę razem z Nowym Rokiem. Niechże hojnie darzy wszystkich gospodarzy Hej kolęda, kolęda! Z wesołą piosenką, z muzyką i tańcem Idą wiejską drogą, małe przebierańce. Worek życzeń mamy, wszystkim je składamy. Hej kolęda, kolęda! Kolędnik: Niech gospodarz wesół będzie, że nas wpuścił po kolędzie. Niech Was Pan Bóg zdrowiem darzy! Naszych dobrych gospodarzy! Anioł: Niech dzieci będą uśmiechnięte, Niech im w zeszytach szóstki kwitną. I niech maluchy śpią bezpiecznie Z pluszowym misiem przy policzku. Wszyscy: My tu dziś prosimy, by Jezus Syn Boży Na nasze życzenia swą rączkę położył. Diabeł: Kolędę żeśmy skończyli, proszę wybaczyć cośmy pomylili! Wszyscy: Już od Was idziemy, za kolędę dziękujemy! (Przy wyjściu z domu śpiew: Podnieś rękę Boże Dziecię...)
herod; podejdź tu żołnierz; już idę panie herod;idź dowiedz się czy jest to prawdą czy narodził się Zbawiciel diabeł(do heroda); karz go zabić strącie cie z tronu herod(po chwili); żołnierzu a gdy znajdziesz tego króla zabij go dostaniesz nagrodę (wychodzi) diabeł; wypijmy za masze zwycięstwo herod;z miłą chęcią diabeł; a podpiszesz się tu herod; a co to jest diabeł; umowa że dowiesz się kto jest królem herod; daj to szybko to podpisze diabeł(z uśmiechem) ; i oddasz mi swą duszę na scenę wchodzi żyd żyd; królu powiem ci gdzie jest Jezus jeżeli dasz mi sztabkę złota herod; oczywiście (daje mu złoto) a teraz mów gdzie jest żyd; tam gdzie gwiazda najjaśniej świeci herod(zdenerwowany); kazać cie zabić ty kpiarzu żyd; dowiedziałeś się więc zostaw mnie w spokoju żyd wychodzi diabeł; a teraz herodzie choć ze mną do piekła tak jak było w umowie herod; w jakiej umowie diabeł; w tej którą podpisałeś oto ona (pokazuje) koniec twojego rządzenia mam nadzieje ze ci się spodoba