Cześć. Potrzebny jest mi ŚMIESZNY LIST DO ŚW.MIKOŁAJA więc please o pomoc ;) [jak najszybciej] Czekam! :)

W nawiasach są moje uwagi. Drogi Mikołaju! Wiem, że Twoje istnienie jest wątpliwe jednak gdy chodzi o prezenty warto próbować wierzyć w rzeczy absurdalne! (wplatam fragment kawału o liście do św. Mikołaja) Mam bardzo niskie kieszonkowe więc proszę Cię o kilka rzeczy: - trąbkę - bębenek - pistolet na kapiszony Mój brat będzie mi płacił, że nie zatrąbię gdy on będzie się całował ze swoją dziewczyną, tata, że nie zabębnię gdy on będzie oglądał mecz, a dziadek, który ma słabe serce, że nie wystrzelę z pistoletu za jego plecami. (koniec wplatania kawału) Ostatnio prosiłam o śnieg. Pojawił się szron więc Ciebie proszę o dokładność przy spełnianiu moich życzeń! (wplatam kolejny kawał) W szkole mówią, że jesteś jak administrator sieci: 1. Jesteś gruby. 2. Nosisz brodę. 3. Wszyscy piszą do ciebie listy. 4. Nikt cię nigdy nie widział. (koniec wplatania kawału) Oczywiście nie potraktuj mojego listu jako SPAM! Od dziecka dręczy mnie jedno pytanie. Czy jak jesz to jedzenie nie zaplątuje Ci się w brodzie? Wybieranie świątecznego karpia z długiej, białej brody musi być straszne! Mikołaju dlaczego Rudolfowi świeci się nos? Włożyłeś mu tam przenośną żarówkę? W takim razie gdzie jest źródło napięcia? Przepraszam, że zadaję Ci dziwne pytania ale od dziecka jestem ciekawskim stworzeniem. Oczywiście przez cały rok byłam bardzo grzeczna! Nie urwałam głów trzem lalkom mojej siostry i nie schowałam ich za lodówką! Oczywiście nie mam nic wspólnego z wylaną wodą na korytarzu szkolnym i pobieraniem opłat za jazdę na "lodowisku". Nawet przesz myśl mi nie przeszło aby w tym roku biegać po ulicach i wykrzykiwać, że nadchodzi koniec i ludzie mają natychmiast udać się po rozgrzeszenie. Wcale nie miałam wtedy na sobie kaftana bezpieczeństwa a za mną nie biegły ... ... ... (imina trzech koleżanek z klasy) w fartuchach pogotowia psychiatrycznego. Jak widzisz Mikołaju, jestem bardzo grzeczną i ułożoną dziewczynką. Liczę na pomyślne rozpatrzenie mojego epistolografu oraz dokładne zaznajomienie się z jego treścią. Liczę również, że nie będzie problemów natury logistycznej przy dostarczaniu prezentów w dniu 24.12 bieżącego roku. Życzę zdrowia! Z poważaniem: .......................................... P.S W TYM ROKU WRESZCIE CIĘ ZOBACZĘ!

Hej Mikuś W tym roku mam mniej wymagające życzenia. Mianowicie, chciałbym tylko zostać panem świata. Jestem pewien, że pozytywnie rozpatrzysz moja prośbę. A, i żeby wszędzie dało się dojechać metrem... Darco -Nie ma sprawy chłopie. Żeby wszyscy mieli tak mało wymagające prośby jak ty, to moja robota była by dużo łatwiejsza... O, mamy tu coś napisanego ładnym i czytelnym pismem. Mikołaju Chciałbym, żeby co dzień był taki dzień jak 17 grudnia... Chciałbym, aby Piła była bliżej morza... PS Możesz