Analiza i interpretacja wiersza Anny Kamińskiej "Powrót Hioba".

Analiza i interpretacja wiersza Anny Kamińskiej "Powrót Hioba".
Odpowiedź

wybiesz co najwazniejsze Analiza i interpretacja wiersza A. Kamieńskiej „Powrót Hioba” Nie umarł Hiob nie rzucił się pod pociąg nie zdechł za drutami nie wywiał go komin rozpacz nie dobiła Dźwignął się ze wszystkiego z nędzy brudu świerzbu samotności Ileż bardziej prawdziwy byłby Hiob umarły jeszcze po śmierci Bogu bólu pięściami grożący Lecz Hiob ocalał obmył ciało z krwi potu wrzodów i legł we własnym odzyskanym domu Biegli już nowi przyjaciele Nowa żona nową miłością chuchała mu w usta nowe dzieci rosły z miękkimi włosami by Hiob kładł na ich głowach ręce ryczały nowe woły owce osły tłukły nowymi powrozami w stajniach klękały na słomie Lecz Hiob szczęśliwy nie miał siły być szczęśliwy bał się że wtórym szczęściem zdradza szczęście bał się że wtórym życiem zdradza życie Nie lepiej by ci było Hiobie gnić w utraconym raju z umarłymi niż teraz czekać na ich nocne nawiedziny we snach przychodzą zazdroszczą ci życia Nie lepiej było szczęśliwy Hiobie zostać ochłapem jak jesteś ochłapem wrzody twych dłoni i twarzy obmyte w głąb się przeżarły do serca wątroby Umrzesz Hiobie Nie lepiej ci było umierać z innymi w jednym bólu i żałobie niż teraz z szczęścia nowego odchodzić Wśród nowych ludzi zbędny jak wyrzut sumienia w ciemności chodzisz ciemnością owinięty ból przecierpiałeś przecierp teraz szczęście A Hiob szeptał uparcie Panie Panie W wierszu Anny Kamieńskiej Hiob jest symbolem człowieka, który przeżył koszmar wojny („nie zdechł za drutami, nie wywiał go komin”). Poetka stawia pytanie czy po takich przeżyciach można jeszcze zaznać szczęścia, czy ktoś może zastąpić tych, którzy odeszli, dzieci, żonę. Czy Hiob wynagrodzony za cierpienia jest rzeczywiście szczęśliwy? Kamieńska nie wierzy w szczęście współczesnego Hioba. Człowiek i tak musi umrzeć, może więc lepiej odejść z tymi których się kochało, w przeciwnym razie szczęście może stać się torturą. Paradoksalna formuła („ból przecierpiałeś przecierp teraz szczęście”) zamyka w sobie zagadkę ludzkiego losu, który jest nieodłącznie związany z cierpieniem. Dlaczego zaś cierpimy? Na to pytanie nie ma ludzkiej odpowiedzi. Sens bytu zna bowiem tylko Bóg, dlatego Hiob Kamieńskiej powtarza wciąż słowa ni to prośby, ni to skargi („Panie Panie”). Utwór skonstruowany jest z dwóch elementów suchego opowiadania oraz bezpośrednich zwrotów do bohatera. Surowy sprawozdawczy ton i brutalność słownictwa odnoszącego się przede wszystkim do sfery cielesności („krew, brud, nędza, świerzb, pot”) jest skontrastowany z podniosłymi nacechowanymi sakralnie zwrotami odwołującego się do języka sacrum („gnić w utraconym raju z umarłymi”). W ten sposób autorka sygnalizuje gorzką ironię: wzniosła biblijna historia nie odpowiada, bowiem na jedno pytanie: Czy Hiob mógł zapomnieć o tych, których utracił? Czy Bóg mógł wynagrodzić mu jego cierpienie, czy Hiob po tym co przeżył mógł jeszcze

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Analiza i interpretacja wiersza Anny Kamińskiej "Powrót Hioba"

Analiza i interpretacja wiersza Anny Kamińskiej "Powrót Hioba"...