Dla mnie najbardziej magicznym momentem Świąt Bożego Narodzenia jest uroczysta kolacja przy której spotyka się cała rodzinna, ponieważ wtedy wszyscy jesteśmy razem. Jest tak miło i wesoło, można zauważyć że w tym czasie jesteśmy bardzą szczęśliwą rodziną bez niepotrzebnnych zmartwień. Każdy jest dla każdego miły i uczynny. Wszyscy przyjemnie spędzeamy czas że nikt nie ma ochoty wracać do siebie do domu.
moim zdaniem najbardziej magiczna jest kolacja wigilijna. spotyka się wtedy cała rodzina i może wspólnie przeżyć tą chwilę.dzieląc się opłatkiem składamy sobie najszczersze zyczenia. podczas śpiewania kolęd radujemy się. najprzyjemniejszym momentem jest oczywiście rozpakowywanie prezentów. wtedy najmłodszy członek rodziny rozdaje drobne upominki spod choinki.każdy jest bardzo szczęśliwy.
Dla mnie najbardziej magicznym momentem podczas świąt Bożego Narodzenia jest kolacja wigilijna. Cała rodzina jest wtedy razem. Ja zawsze czekam na pierwszą gwizdkę i kiedy w końcu pojawi się ona na niebie, zasiadamy do wspólnej wieczerzy, którą przygotowujemy przez cały dzień. Na początku wszyscy razem się modlimy i łamiemy opłatkiem, składając sobie najlepsze życzenia. Kiedy już zjemy wieczerze, odpakowujemy prezenty, które są pod choinką i śpiewamy kolędy. Później razem z mamą sprzątamy i jedziemy do babci, aby gdzie jest już reszta rodziny. Łamiemy się wszyscy opłatkiem, a później jedziemy na pasterkę. Wigilia Bożego Narodzenia to jak dla mnie najlepszy dzień w roku. Jesteśmy wtedy wszyscy razem i nikt nie myśli o problemach. Wszyscy są zadowoleni i szczęśliwi, zapominają o wszystkich smutkach. Jest to naprawdę bardzo magiczny, rodzinny i przyjemny czas.
