Gdybym był dyrektorem w mojej szkole na pewno wprowadziłbym mniej surowe kary . Sprawiłbym że uczniowie chętnie przychodziliby do szkoły . Zainwestowałbym w nowy sprzęt w szkole a także odmalował ją i ulepszył . Wszystko po to , aby uczniom żyło się lepiej . W szkole panowałby system dwuzmianowy , a przerwy byłyby dłuższe . Z uczniami chciałbym mieć jak najlepsze kontakty dlatego te nie dzwoniłbym po rodziców ze zwykłych przyczyn z jakich to robi nasza obecna pani dyrektor . Nauczyciele mieliby całkiem inne podejście do uczniów - lubiliby ich z wzajemnośćią . Wszystkie apele byłyby organizowane na lekcjach aby uczniowie byli szczęśliwsi . Starałbym się także o różne dotacje na ciekawe dodatkowe zajęcia np. kurs breakdance i tym podobne . Gdybym miał dostępne środki to wybudowałbym basen dostępny tylko dla uczniów i nauczycieli danej szkoły . Szkoła , której byłbym dyrektorem byłaby szkołą spełnionych marzeń , zrobiłbym wszystko aby uczniowie chodizli do niej z chęcią . Wiem wiem nieźle naprzynudzałam ; p ale nie mam talentu do pisania opowiadań za bardzo ; d Więc wybacz , mam nadzieje że nie jest aż tak zle ; / ; pp
