No trudno bedzie. ale ok pomyślimy... Była sobie księżniczka. Miała na imię Kasia. Kasia czasami była bardzo niegrzeczna, np. brała koleżankom zabawki. W dzień wigilii zdarzyło się coś dziwnego. Kasia zamiast prezentów pod choinką zobaczyła karteczkę na której pisało: "Droga Kasiu! Muszę przyznać że w tym roku nie byłaś grzeczna, dlatego też nie przyniosłem Ci prezentu. Mam nadzieję że się poprawisz i w przyszłym roku bede mogł Ci coś podarować. Pozdrawiam serdecznie, Św. Mikołaj." Kasią wstrząsnęła ta wiadomość. Dlaczego ona, piękna księżniczka nie dostała prezentu?! Zrobiło się jej przykro. Kiedy święta minęły poszła do wszystkich koleżanek którym dokuczała i przeprosiła. CZas szybko minął i znowy były święta. Kiedy Kasia zobaczyła pod choinke ujrzała wieelki prezent. Pobiegła szybko i zobaczyła dużą lalkę. Była też karteczka na której było napisane "Kasiu, spisałaś się na medal. Mam nadzieję, że czasem dasz pobawić się twoja nową lalką koleżankom. Pozdrawiam serdecznie, Św. Mikołaj" I tak się skończyła bajeczka. I niewiadomo co było dalej... Hmmm... Może się spodoba... ;)
