Piękno ma różne oblicza i uważam, że nie można ich porównywać. To co la jednej osoby jest pięknem, dla drugiej może już być obliczem najszkaradniejszym. Ludzie różnią się nie tylko pod względem fizycznym, ale również pod względem upodobań i gustów. Jednemu podoba się białe, a drugiemu czarne.Gdy ktoś jest piękny zewnętrznie, to wcale nie musi oznaczać, że i jego wnętrze jest piękne. Taki człowiek może okazać się pusty w środku, i może nie mieć w sobie kompletnie nic, co mogło by zwrócić naszą uwagę, gyby nie jego piękno zewnętrzne. I odwrotnie, Gdy widzimy kogoś, kto nie zachwyca urodą, nie powinniśmy z góry go przekreślać, bo przy bliższym poznaniu, ta osoba właśnie może okazać się wspaniałym człowiekem, z cudownym charakterem. Właśnie dlatego uważam, że piękno zewnętrzne wcale nie jest piękne, i może okazać się, że z czasem to piękno zacznie zanikać, i wtedy pozostanie nam już tylko pustka i jakiś dziwny niedosyt.
