Przedstaw walkę Santiago z rekinami w formie relacji bezpośredniej ! "stary człowiek i morze " Czas terazniejszy ! To ma byc cos takiego jak np relacja z meczu tylku tu ma byc z walki Prosze moje ostatnie punkty na koncie !

Gdy starzec zobaczył rekina płynącego w jego kierunku wiedział już, że nie ma szans. Był wyczerpany, a zraniony marlin wabił krwią kolejne drapieżniki. Santiago nie jest jednak człowiekiem, który potrafi się poddać. Nie mógł by z tym żyć. Wstał, zabrał wiosło i rozpoczął tę nierówną walkę. Zabił jednego rekina, dwa kolejne rozdarły jego zdobycz i zniknęły w otchłani morza. Starzec miał spokojne serce. Mimo porażki cieszył się że to już koniec.