Prąd płynie szybko, tak szybko aż że strach. Gdy kopnie cię nie wywiniesz się. gdy widzisz coś że dzieje się, ktoś gniastkiem bawi ostro się. Odsuń go od niego bo kopnąć morze cie. Nie podchodź pod radne drzewa gdy burza straszna trwa bo piorun cię uderzy i będzie tak że ał. to koniec tego wiersza bo późno robi się, już czas iść do łóżka położyć w końcu się. Więc mówię wam dobranoc jutro spotkamy się.
czy moze to byc wiersz tuwima jesli tak to odpisz sterczy w scianie taki pstryczek maly pstryczek elektryczek jak tym pstryczkiem zrobic pstryk to sie widno robi w mig bardzo latwo pstryg i swiatlo pstryknac potem jeszcze raz zaraz mrok otacza nas a jak pstryknac trzeci raz znowu dawny swieci blask taka sile ma tajemna ten ukryty w scianie smyk ciemno widno widno ciemno ktoz to jest ten maly pstryk moze swietlik moze ognik jak tam dostal sie i skad to nie ognik to przewodnik taki drut a w drucie prad robisz pstryk i wlaczasz prad elektryczny bystry prad i stad swiatlo wlasnie stad