Pewnej nocy obudziłem się i bardzo zaniepokoiłem gdyż usłyszałem pewien głos a mianowicie ktoś tak jakby wołał do mnie " chłopcze przyjdź do mnie ". Postanowiłem wstać z łózka i poszedłem w stronę okna. Zauważyłem że przed domem dzieje się coś dziwnego.ubrałem się i poszedłem przed dom. Przed domem zobaczyłem coś niesamowitego to coś nie miało ciała miało tylko oczy i było osłonięte tak jakby obrusem przeraziłem się i próbowałem uciekać ale ono umiało latać zaszło mi drogę i wtedy stanąłem. Powiedział mi : -chłopcze zrobisz coś dla mnie -co? - odpowiedziałem - powiesz moim dzieciom i żonie gdzie ukryłem moje oszczędności. -dlaczego sam im o tym nie powiesz? -nie chcę ich straszyć -a kim jest twoja żona ? -jest twoją sąsiadką pani Anna -dobrze powiem im -powiedz że są zakopane w szkatułce obok drzewa w ogrodzie i dodaj że ich kocham -dobrze - odpowiedziałem a duch jakby się rozpłyną Następnie wróciłem do domu. Nazajutrz rano pobiegłem do pani Anny i opowiedziałem całą historię ona mi podziękowała i się rozpłakała ze wzruszenia, pewnie bardzo kochała męża. A ja czułem, że zrobiłem dobry uczynek powinno być dobrze :)
Praca twórcza
Moja przygoda z duchami - krótkie opowiadanie z elementami opisu ducha i wplecionym orginalnym dialogam .Narrator opowiadania ma być w 1os.
Proszę . W poniedziałek muszę to oddać. Opowiadania skopiowane z internetu będę zgłaszać jako spam
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź