Nauczycielka zachorowała i do klasy wprowadza dzieci wychowawca. Uczniowie nazywają go Rosołem, choć w rzeczywistości nazywa się Dubon. Przezwisko wzięło się stąd, że nauczyciel każe patrzeć sobie w oczy („Patrz mi prosto w oczy”). Rosół wyznacza Ananiasza do przypilnowania klasy. Ananiasz – najgorliwszy spośród wszystkich uczniów - bardzo poważnie traktuje swoje zadanie, wystawiając się na pośmiewisko kolegów, zwłaszcza Kleofasa. Jednak Rosół, który stoi pod drzwiami, bierze stronę grzecznego chłopca. Kiedy wychowawca wychodzi, Ananiasz dalej próbuje odgrywać rolę pani nauczycielki. Chłopcy są jednak zgrani i zupełnie się tym nie przejmują. Grają w piłkę. Joachim obrywa w nos, kiedy Rosół wraca do klasy. Potem dzieci każą Ananiaszowi zjeść książkę. Ten zaczyna płakać. Nauczyciel tym razem denerwuje się na beksę. Kiedy kolejny raz próbuje po cichu wejść do klasy, ktoś mówi – trochę za głośno – że idzie „Rosół!” Zaczyna się szukanie winnego, oskarżanie itd. W końcu wszyscy uczniowie mają zostać po lekcjach. Wszyscy płaczą i jęczą, łącznie z wychowawcą - bo zjawia się dyrektor, który nie jest zadowolony ani z zachowania chłopców, ani z postawy pana Dubon, który nie umie sobie z nimi poradzić.
Mikołajek-główny bohater, uczeń szkoły podstawowej , ma osiem -dziewięć lat.
Alcest-przyjaciel Mikołajka, gruby chłopiec, który bardzo lubi jeść.
Ananiasz-pierwszy uczeń w klasie
streszczenie rozdziału "Rosół" z lektury Mikołajek
streszczenie rozdziału "Rosół" z lektury Mikołajek...