Drogi Bobie, Na początku mojego listu chciałbym Cię serdecznie pozdrowić. Pewnie zastanawiasz się, dlaczego piszę. Nie, nie chcę Cię zwolnić z pracy, nie chcę też na Ciebie krzyczeć. Chciałbym przeprosić. Tak, wiem, na pewno jesteś zdziwiony. Informuję Cię zatem, że stary skąpiec Ebenezer odszedł, na zawsze. Teraz jestem zupełnie innym, lepszym człowiekiem. Zrozumiałem swój błąd. Jest mi okropnie wstyd. Zachowywałem się jak nagorszy egoista. Nie obchodziło mnie ludzkie nieszczęście, nie zwracałem uwagi na potrzebujących. Teraz jest inaczej, zapewniam Cię. Nie chcę się chwalić, ale wpłaciłem już pieniądze do jednego z Domów Dziecka. Chcę pomóc tym małym sierotkom. Uwierz mi, drogi Bobie, jestem innym człowiekiem. Pewnie dziwisz się, co nakłoniło mnie do takiej zmiany? Otóż dzięki pewnym trzem gościom zacząłem inaczej patrzeć na świat. Jeszcze raz, chciałbym Cię z całego serca przeprosić za wszystkie złe słowa, które wypłynęły z moich ust w twoim kierunku. Przepraszam, Bobie. Mam nadzieję, że wybaczysz mi. Pozdrów rodzinę, ucałuj żonę i dzieci. P.S. Wesołych Świąt. Ebenezer.
Witam Cię!! Jestem twoim wujem Ebenezerem Scroogem, który ze względu na swoje zachowanie chciałby cię przeprosić za wszystko co złego zrobiłem. Jak zauważyłeś ostatnio coś się ze mną złego działo i nie wiedziałem jak temu zaradzić. Te wszystkie zdarzenia nie były mi obojętne, lecz masz prawo być na mnie wściekły. Objecuję ci, że od tych świąt a raczej od tego czasu będę interesował sie toba i innymi ludźmi. Mam nadzieję że mi wybaczysz i będzie wszystko między nami dobrze. Pozdrawiam cię twój nowo narodzony wuj Ebenezer.