Witaj Zeusie! Od czasu porwania przez Ciebie mojej córki Kory wciąż jestem pogrążona w smutku i głębokiej boleści. Moja tęsknota za nią nie zna granic! Dążę wciąż do jej odnalezienia. Moje poszukiwania nie mają wytchnienia. Chciałabym rzucić się w jej delikatne ramiona i być tak szczęśliwa, jakie byłyśmy razem. Wciąż podążam dalej, nie zmrużyłabym Oka, byleby ją odnaleźć, móc dotknąć, zobaczyć. Trwa we mnie nadzieja, że już niedługo moje sny i marzenia się spełnią, że już wkrótce się zobaczymy. Głowie się nad tym niesamowicie, lecz nie potrafię zrozumieć dlaczego Ty Zeusie, powszechnie uważany za dobrego, wyrządziłeś nam tak wielką krzywdę? Ogarnia mnie wielki ból za każdym razem gdy myślę o tym całym zajściu. Jestem wprost oburzona jego zachowaniem. Z niezmiernego gniewu, który wciąż we mnie tkwi, rzuciłam na całą ziemię klątwę, by już nigdy nie wydała plonów. Niech wszyscy cierpią, tak, jak ja teraz, z tęsknoty do Kory. Kocham ją całym moim sercem i nigdy nie przestanę ani o niej nie zapomnę. Błagam Cię Zeusie okaż trochę serca i uwolnij moją ukochaną córkę. Zrobię wszystko czego będziesz pragnął tylko uczyń to o co cię proszę. Demeter.
Napisz list od Demeter do Zeusa , zawierają w nim prożbe matki o uwonienie córki..
Pomóżcie...!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź