Uczestniczyłem w dziadach cześć 2 ( opowiadanie) minimum 2 strony . Z góry dzięki

Nasza klasa organizowała przedstawienie dziady cześć 2 Adama Mickiewicza. Pani rozdawała role ja zgłosiłam się po jedną z nich. Miałam przedstawiać role Kruka, który jako dusza wcielona w zwierze próbowała zabrać owoce z ogrodu złego pana, a jako człowiek została śmiertelnie ukarana. Moja klasa była mała i każdy w niej dostał role jaką chciał grać. Przedstawienie miało się odbyć ostatniego października w naszej szkole. Próby odbywały się często ale były krótkie, ponieważ nasza pani od polskiego przygotowała nam skrócone role. Każdy podchodził do przedstawienia z wielkim zapałem i zaangażowaniem. Na początku rozwiesiliśmy ogłoszenia przy uliczkach, oraz w szkole, zapraszaliśmy nauczycielki i nauczycieli. Tydzień przed przedstawieniem wszyscy przynieśli stroje oraz potrzebne element do przygotowania klasy. Ja przyniosłam wielkie czarne płótno ,które niegdyś miała jeszcze moja prababcia. Płotno to przydało się na zasłonięcie okien i okrycie szafy. Wszystko okładało się wspaniale uczniowie nauczyli się ról , a stroje i dekoracje były przygotowane. Nadszedł czas na próbę generalną . Wszystko udało się wspaniale. Poprosiliśmy panią aby wystawić sztukę trzy razy. Zgodziła się i wedety odbyło się przedstawienie . Chór z naszej klasy rozpoczną je , apotem przyszedł guślarz i zwołał wszystkie duchy . Udało się zrobić to przedstawienie w bardzo fajny sposób dzięki pomysłom naszej pani. To przedstawienie było bardzo udane mam nadzieje że nie zapomnę je do końca życia. Brałam udział w takim przedstawieniu więc nic nie zmyślałam:) JAK CHCESZ TO MOŻESZ DODAĆ COŚ W CZASIE PRZEDSTAWIENIA ŻE SIĘ KURTYNA ZAWALIŁA CZY COŚ ×D POZDRO;)