Moja klasowa Wigilia. Dnia 22 grudnia przyszliśmy do szkoły o godz(wpisz o której). Złączyliśmy ławki i usiedliśmy.Wychowawczyni złożyła nam życzenia i przeszła po klasie żeby podzielić się z nami opłatkiem. Wtedy my podzieliliśmy się miedzy sobą.W końcu usiedliśmy do stołu i poczęstowaliśmy się tym co stało na ławkach.Po jakimś czasie poszliśmy podzielić się z innymi nauczycielami.O godz (wpisz swoją) zakończyliśmy wigilie.I z uśmiechem na twarzy powędrowaliśmy do domu tak wyglądała moja wigilia klasowa. mam nadzieję ze dobrze:)
Dnia 23 grudnia 2009 roku odbyła się nasza wigilia klasowa. Brała w niej udział cała nasza klasa. Najpierw podzieliliśmy się opłatkiem każdy z każdym i przeczytaliśmy fragment pisma świętego. Po odczytaniu zasiedliśmy do stołu, który wyglądał jak prawdziwy stół wigilijny w naszych domach. Podczas spożywania posiłków rozmawialiśmy o tym co będziemy robić podczas przerwy świątecznej oraz to tym, jak będzie wyglądała wigilia w domu. Duża część klasy śmiała się do rozpuku gdy ......[imię osoby] opowiedział świetny żart. Na każdej lekcji przychodzili coraz to nowi nauczyciele, aby złożyć nam życzenia. Cała wigilia mięła szybko, lecz przyjemnie. Otworzyliśmy się na siebie w ten magiczny czas.
Moja klasowa wigilia odbyła się dnia 22grudnia o godzinie 11,00.w sali 202.Najpierw przygotowaliśmy slae udekorwowaliśmy ją i położyliśmy jedzenie.Następnie były jasełka na sali gimnastycznej.Jasełka przedstawaiali dzieci z młodszych klas.Ta akademia trwała godzine.Gdyż poszliśmy do sali na wigilie.Już dla nas czekało wiel jedzenia zjedliśmy i robiliśmy fotki.Zostało dużo jedzenia więdz zanieślismy do nauczycielek,które nie mają wychowania.Oraz do pani Dyrektor.To była nie zapomniana wigilia.