Wakacje spędziłem bardzo fajnie. Na początku wakacji wyjechałem z kolegami nad jezioro. Pogoda była bardzo dobra. W dzień pływaliśmy , opalaliśmy się a wieczorem chodziliśmy do baru . Poznałem wielu nowych znajomych.Pobyt nad jeziorem był bardzo fajny.Resztę wakacji spędziłem w mieście. Pogoda nie była już taka ładna jak nad jeziorem. Często padał deszcz i pogoda była brzydka.Gdy pogoda była ładna jeździłem rowerem ze znajomymi nad rzekę.W każda sobotę chodziłem z kolegami na mecze piłki nożnej.Te wakacje były bardzo udane.
2009 roku wyjechałam w góry było bardzo ciepło. Więc wźiełam ze sobą same letnie rzeczy.Pewnego dnia była wycieczka.I się zgłosiłam.Zabrałam tylko ze sobą : błyszczyk,bluzkę,latarkę i wygodne buty.Szliśmy 4 godziny.Strasznie chciało mi się pić.Robiło się coraz ciemniej.Gdy doszliśmy do wyznaczonego punktu przewodniczący grupą powiedział ,że śpimy pod gołym niebem.Więc wybrałam se swoje miejsce i zaczynałam spać.Aż nagle coś zaczeło padać przebudziłam się i zobaczyłam jak deszcz strasznie padał nie miałam się gdzie schować.Gdy zbliżał się poranek strasznie zrobiło mi się zimno.Pan Nauczyciel powiedział ,że idzmy dalej.Szłam aż nagle wpadłam w błoto a miałam piękną białą bluzkę.Wszyscy zaczeli się ze mnie śmiać.Ale odrazu udzielili mi pomocy i doszlismy do następnego Punktu.Tak spędziłam moje wakacje