Moim zdaniem dzieci z epoki atamu stana się takie jakich obawiał się podmiot liryczny. W pogoni za dobrami doczesmymi ludzie całkowiecie staracili wrażliwość i nie zwracaja uwagi na krzywdę innych a dzieci widząć takie zachowanie biorą to za przykład i powielają błędy rodziców. Dzieci coraz częściej w nieszczęsciu widzę powud do śmiechu a nie do wspułczucia. Międz ludźmi budzi się coraż wieksza wrogość i nienawiść.
Dzieci nie bedą już takie wrażliwe jak kiedyś, a beda brutalne. Całkowicie już nie obchodzi ich to, że krzywdzą innych. Dzieci w przykrych chwilach czesciej zaczynaja sie smiać niż płakac.
No pewnie że tak ponieważ są mondre i posłuszne. I robią co starsi im poradzą. W każdym wypadku są grzeczne i miłe. Więc niea żadnych zastrzeżeń że nie.