Zima biała królowa
mnóstwo skarbów w sobie chowa.
Biały śnieg jak puch puszysty
z niego będzie bałwan śliczny.
Sople lodu na gałęziach
by przyroda była piękna.
No i wreszcie mróz siarczysty
co maluje na szybach
kwiat srebrzysty.
Pod nóżkami skrzypi lód
Na dworze jest duży chłód.
Miś zapadł w twardy sen.
Lato jest już hen , hen, hen.
Śnieżek z nieba prószy
Zimno marzną uszy.
Mróz robi na szybie piękne malowanki.
Dzieci wyciągają ze strychu swoje sanki.
Mała, średnia , duża kulka
Bałwan stoi po środku podwórka.
Włożę ciepłą czapkę , szalik , kurtkę.
I mróz mi nie grozi po wyjściu za furtkę.
Cieszymy się wszyscy już, gdyż królowa Zima jest tuż, tuż.