Janina Krechowicz w powieści Małgorzaty Musierowicz pt. "Opium w rosole" zwana Kreską, mieszka w Poznaniu wraz ze swoim dziadkiem profesorem Dmuchawcem, gdyż jej rodzice nie żyją. Ma 15 lat, chodzi do pierwszej klasy liceum gdzie kiedyś uczył jej dziadek. Kreska ma duże szafirowe oczy z wielkimi rzęsami a włosy były ciemne, obsmyczone na Izabelę Trojanowską. Dziewczyna nosiła za duże, własnoręcznie uszyte ubrania wraz z dodatkami np. szalikami,torebkami. Była ładna, lecz trudno było to zauważyć przez jej sposób ubierania się. Mimo że wygląd dziewczyny był zabawny i wywoływał poruszenie na ulicy, dziewczyna wyglądała stylowo i pociągająco. Kreska była romantyczna, kochała się w Maćku Ogorzałce, lecz on nie widział w niej nikogo więcej niż przyjaciela, uważał że jest odpychająco koleżeńska i w ogóle zachowuje się jak kapral, chłopak lubił pomagać jej w matematyce. Należała do osób inteligentnych, mimo to miała problemy z takim przedmiotem jak matematyka. Kreska była również pomocna i opiekuńcza, gdy zachorował jej dziadek, dziewczyna nie zostawiła go tylko opiekowała się nim. Janina nie lubiła liceum do którego zapisał ją dziadek. Nie przepadała także za swoją wychowawczynią Ewą Jedwabińską, dawną uczennicą profesora Dmuchawca. Według mnie Kreska była pozytywną postacią o wielu atutach, przyjacielska i wesoła miała bogate wnętrze oraz wielu przyjaciół. Myślę że wiele osób powinno brać z niej przykład i mimo że czasem wydawała się trochę dziwna bardzo chętnie poznałabym taką osobę i zaprzyjaźniłabym się z nią. mam nadzieję że pomogłam ;]
