Błagam o pomoc! na jutro muszę napisać bajkę... wiecie, cos takiego jak pisał Ignacy Krasicki. proszę pomóżcie mi! Bajka ta ma byc krótka, rymowana i... żeby był z tego jakiś morał... proszę pomóżcie mi!

Błagam o pomoc! na jutro muszę napisać bajkę... wiecie, cos takiego jak pisał Ignacy Krasicki. proszę pomóżcie mi! Bajka ta ma byc krótka, rymowana i... żeby był z tego jakiś morał... proszę pomóżcie mi!
Odpowiedź

też to mam zadane nie wiem napisz że było jakieś zwierze i ono prosiło o pomoc drugie ale to 2 nie pomogło a potem to 2 potrzebowało pomocy tego 1 a to pierwsze mówi temu 2 że on też nie momigł mu (czyli temu 1 ) gdy on był w potrzebie ps.napisałam tu masło maślane ale ukłądać bajek nie umiem tylko daje pomysł

Dawno, dawno temu, Za górami, za lasami, Żyła sobie pewna pani z dwoma młodymi pieskami. Dzieci przechodziły obok domu pewnej pani, Aby podzielić się chlebem z tymi małymi pieskami. Pewnego dnia Pewna pani, żyjąca dawno temu za górami za lasami, Zauważyła, że dzieci karmią pieski chlebami Pobiegła szybko aby ich z tamtąd naganić! Dzieci się przestraszyły tej starszej pani, Powiedziały, no nic idziemy do babci Hani. Babcia Hania pewnie będzie szczęśliwa, że przyszły do niej wnuki, A nie jak tamta starsza pani, wygoniła, zastraszyła i powiedziała, że jesteśmy nieuki. No, no niedobra pani - Krzyknęła Basia Wiem że nie dobra - Westchnęła Kasia Morał z tego taki, że uboga pani, Piesków nie karmiła, Na dodatek ich goniła No i była dla tych dziewczynek strasznie nie miła. Więć żadna z tych dziewczynek jej nie polubiła. Hehe. ;) Myślę, że może byc taki wierszyk hehe :) Ale do końca niewiem czy dobrze:)

Dodaj swoją odpowiedź