Moje najdziwniejsze zdarzenie- musze opisać na 3 stony

Moje najdziwniejsze zdarzenie- musze opisać na 3 stony
Odpowiedź

Ja pamiętam jak 3-letni dzieciak ze swoim dziadkiem zaczynał jeżdzić na nartach.Dziadek miał małe krzesło od wyciągu, z sznurkiem . Wciągnął malucha na sam szczyt stoku ( był dość wysoki )i puścił dzieciaka w dół .Tamten zjechał prosto na krechę po muldach.Gdy zjechałam , to zobaczyłam że ten dzieciak leży w rowie koło bałwana. Ktoś go wtedy wyciągnął , ale ja nie rozumiem jak można pozwolić zjechać na krechę z wysokiego stoku małemu dziecku, który nie umie skręcić . Wymyśl coś swojego ;D

Dodaj swoją odpowiedź