Ułuż opowiadanie o swoich zimowych zabawach. Wymyśl tytuł do całości poszczegulnym częściom swojego opowiadania tez nadaj tytuł Zkim lepiej W co Jak Czym DO wieczora

Ułuż opowiadanie o swoich zimowych zabawach. Wymyśl tytuł do całości poszczegulnym częściom swojego opowiadania tez nadaj tytuł Zkim lepiej W co Jak Czym DO wieczora
Odpowiedź

Zimowe Szaleństwo ! Wstałam z samego rana, gdyż śnieg razi swoją bielą. W pokoju było ciepło, mama włączyła ogrzewanie. Zarzuciłam koc na siebie i powędrowałam do kuchni. Czekało na mnie już gorące kakao i kanapki.Po śniadaniu umyłam się, przebrałam i zadzwoniłam do swojej koleżanki Ani. Umówiłyśmy się na dwór. W taki dzień, gdy śniegu po kolana, trzeba poszaleć ! Dryń ! O, Ania już przyszła. Wzięła ze sobą sanki,narty,ślizg. Założyłam pospiesznie kozaki, wzięłam drugą parę rękawiczek na zapas, sanki i poszłam z Anią do parku, na górkę. Spotkałyśmy tam swoich kolegów i urządziliśmy wszyscy w czwórkę bitwę na śnieżki. Ale była zabawa. Dostałam chyba z 20 razy. Chłopaki to zawsze mają przewagę ! Potem zjeżdżałyśmy na sankach. Gdy się zaczęło nam nudzić, połączyłaśmy sanki, tworząc kolejkę. I tak zjechaliśmy w czwórkę. Na dole to był ubaw po pachy. Leżeliśmy przygniecieni sankami. Ania dała mi spróbować jechać na swoich zabawkowych nartach. Jakże mi fatalnie szło. Wszyscy ryczeli ze śmiechu, po części ja też, ale byłam bardzo zawstydzona. Wróciłyśmy do domu, przebrałyśmy się. Taata zaproponował nam wyjazd na lodowisko. Mama ani zgodziła się i pojechałyśmy pod opieką rodziców na lodowisko. Śmigałyśmy tam jak szalone, ganiając się. Nie obyło się bez wypadków. Gdy po lodowisku wracałyśmy do domu, bolały nas pośladki, bo ile to razy żeśmy się wywaliły. W domu dostałyśmy gorącego kakaa, które bo takiej zimowej frajdzie zdawało się być baaardzo,bardzo gorące. Wieczorem ulepiłyśmy sobie jeszcze bałwana i zrobiłyśmy sobie z nim zdjęcie. Uściskałyśmy się i pożegnały. To był cudowny dzień.

Dodaj swoją odpowiedź