Wywiad z Andrzejem Wajdą Rozmawia Kasia Nowak. Kasia Nowak; Witam Pana bardzo serdecznie, dziękuje za poświęcony dla mnie czas. Jest pan bardzo znamym i lubianym polskim reżyserem, Pana twórczość oczarowała całą Polskę dzięki np.: filmowi "Ziemia Obiecana" Andzrej Wajda: Tak.. to jedno z moich dzieł, dzięki niemu odebrałem nagrodę Złotych Lwów w 1975 roku. K.N.: Gratulujemy sukcesów... Jak zaczynała się u Pana przygoda z filmem i reżyserem? A.W: Od razu nie mogłem być reżyserem. Wczasie wojny uczęszczałem w Radomiu na tajne komplety, rozpoczynając naukę malarstwa. Wojnę spędziłem w domu braci ojca w Krakowie, gdzie też przez pewien czas pobierałem nauki malarstwa. Po zakończeniu wojny, w latach 1946-1950 studiowałem malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie reżyserię w Szkole Filmowej w Łodzi. Studia ukończyłem w 1953, a dyplom otrzymałem w 1960. K.N: Jakie było Pana pierwsze dzieło? A.W. W zawodzie debiutowałem u boku Aleksandra Forda przy filmie Piątka z ulicy Barskiej. Moim pierwszym samodzielnym filmem było Pokolenie z 1954. Cztery lata później wyreżyserowałem swój pierwszy spektakl teatralny – Kapelusz pełen deszczu Michaela Gazzo w Teatrze Wybrzeże. K.N.: Pana żona jest była żona Beata Tyszkiewicz i obecna żona Krystyna Zachwatowicz są aktorkami, czy Pana córka Karolina też zamieża nią być? A.W: Tak, jest już aktorką, zajmuje się również organizowaniem imprez hippicznych, jest miłośniczką zwierząt, w szczególności koni. Na stałe mieszka we wsi Głuchy pod Warszawą, w dworze, w którym urodził się Cyprian Kamil Norwid. K.N: Dziękuję za romowę.
