Wakacyjna przygoda pewnego dnia gdy obudziłam się rano w piątek (ostatni dzień w szkole ) myslałam juz nad moimi super wakacjami. Mama miała mnie zabrac do Australi a potem z siostrą do Egiptu, i na koniec miała byc wycieczka z moją kolezanką do Grecji.Gdy skonczyła się szkoła i przyszedł czas wyjazdu z mamą spakowałam letnie ubrania oraz strój kąpielowy i weszłam do samolotu. Lot był bardzo fajny. z góry było widac rózne kraje i ocean.Po wyjsciu z samolotu udałam się z mamą do hotelu nad morzem.Miasto nazywało się Sydney. Po rozpakowaniu się poszłam na plazę.Woda była tak przezroczysta ze gdy wypłynęło się na głęgokosc 2/3 metrów było siebie widac jak przy kilku centymetrów. 2 tygodnie swietnej zabawy skonczył się szybko ale ja nie załowałm za bardzo , wkoncu czekały mnie jeszcze 2 wyjazdy. Gdy byłam gotowa na kolejny wyjazd tym razem z siostrą. W Grecji na wyspie Mykonos było bardzo podobnie jak w Australi była tak samo czysta woda były tez palmy i piękne widoki.Opaliłam się na brązowo poniewaz było tak ciepło ze nawet najbardziej blada osoba była trochę zarumieniona. zwiedzałam Ateny oraz inne wyspy Grecji. Przywiozłam do domu sterte pamiątek z wizerunkami pelikanów i plazy.To były naprawdę swietne wyprawy najlepsze w moim zyciu.Az nie mogłam doczekac się wyjazdu z kolezanką do Egiptu , ale gdy nadszedł ten dzien bez zastanowienia poszłam po kolezankę i razem z jej rodzicami poleciałam. Lecz tam było całkiem inaczej niz w Grecji lub w Australi. Było bardzo duzo piasku oraz wiele osób zwiedzających zabytki ludzi. Oglądałam piramidy i zrobiłam sobie zdjęcie ze Swinksem. Po powrocie z super wakacji zostały mi tylko pamiątki, zdjęcia oraz wspomnienia. To były moje najlepsze wakacje. Nigdy ich nie zapomnę. Ale wiem ze napewno odwiedzę jeszcze kiedyś te miejsca.
