najciekawsza przygoda Stasia bohatera "W PUSTYNI I PUSZCZY" w pierwszej osobie
najciekawsza przygoda Stasia bohatera "W PUSTYNI I PUSZCZY" w pierwszej osobie
Moja najciekawsza przygoda: Kiedy wraz z Nel dotarliśmy do słonia,Nel bardzo się wzruszyła widząc biedaka leżącego samotnie w wielkim wąwozie i powiedziała: -Stasiu!Musimy szybko go nakarmić bo zdechnie. -No nie wiem... -ale proszę Cię! -no dobra. Po czym zabrali sie do pracy.Kiedy już nakarmili słonia Nel nazwala go-King [król].Wąwóz był zamknięty wielką skałą więc odważny Staś wysadził tę ścianę i powędrowali dalej na grzbiecie nowego przyjaciela...