Stumilowy las, 13.01.2010 r.
Kochany Kubusiu Puchatku!
Na poczatku listu chcę Cię mocno usciskac i zapytac co u ciebie nowego slychac.
Dzisiaj byłam w Syumilowym lesia bo chcialam z toba sie spotkac. Nigdzie cie nie moglam zanlezc a po drodze spotkalam klapouchego. jak zawsze budowal od poczatku swoj domek.Powiedzial mi ze poszles do prosiaczka a ja nie mialam duzo czasu wiec wrocilam do domu. Stumilowy las jest piekny i bardzo kolorowy.Chciałabym w niem mieszkac!
Niestety musze konczyc ten list. Pozdrawiam!
Ola
PS. mysle ze sie njeszcze spotkamy
prosze :)