Moja kochana ciocia przyniosła pięknego szczeniaka do domu. Bardzo się ucieszyłem gdy go zobaczyłem, bo był naprawdę słodki. Od razu postanowiłem go nakarmić i napoić. Był zadowolony, i merdał ogonkiem. To był dobry znak.
Od kilku dni w moim domu przebywa przepiękny szczeniak. Ma on swój kosz, w którym śpi. Ma on również mnóstwo zabawek. Traktowany jest przez moją rodzinę jak niemowlę, nowy członek rodziny. Jest bardzo rozpieszczany.Chodź przebywa w moim domu tylko kilka dni to moja rodzina bardzo go kocha.
KIlka dni temu obchodziłam swoje ... urodziny dostałam dużo prezentów, jednak tym, który najbardziej mi się spodobał był mały szczeniaczek, którego jak tylko zobaczyłam nazwałam Łata. Piesek ma białą sieść i i dużą czarną łatę na grzbiecie. Od urodzin minęło kilka dni i choć Łata przebywa w moim domu krótko zdązyłam sie do niej przyzwyczaić, a przede wszystkim do jej codziennych wybryków. wczoraj łata zbiła pamiątkowy wazon mojej mamy, ale nikt się nie gniewał, bo jak można byłoby gniewac się na pieska z tak uroczym wzrokiem. Dzisiaj łata pogryzła mi moje ulubione kapcie, dlatego teraz chodzę na boso, ale nie przejmuję sie tym, gdyż wiem że posiadanie tak małego pieska ma swoje zalety i wady. Pomimo wszystkich kłopotów, kocham Łatę i nie oddałabym jej nikomu.