1.Napisz list do kolegi lub koleżanki o tym ja przebiegła twoja wiglia.

1.Napisz list do kolegi lub koleżanki o tym ja przebiegła twoja wiglia.
Odpowiedź

np. Wrocław, 21.12.09r. Droga Marzeno! Chciałam Ci opowiedzieć o tym co robiłam w wigilię i swoich zwyczajach świątecznych. W noc wigilijną o godzinie 19.00 zasiedliśmy do stołu, aby zjeść kolację wigiliną. Po jej zjedzieniu czekaliśmy, aż zabłyśnie pierwsza gwiazdka na niebie i rozpakowywaliśmy prezenty. Dostałam wiele fajnych rezczy, ale opowiem Ci jak sie spotkamy. Później poszliśmy z całą rodzinką na pasterkę. Po powrocie z niej wzięłam długą , ciepłą kąpiel, bo byłam strasznie zmarznięta. Czekam na opowięś o twojej wigili. Do zabaczenia. Amanda.

Droga Anno ! Chce Ci bardzo podziękować za tę piękną pocztówke z Malty , to naprawdę cudowne miejsce i mam nadzieję , że też się tam kiedyś znajdę .Odejdżmy od tematu , niedawno były święta a ja chciałam opowiedzieć Ci jak je spędziłam , bo były naprawdę niesamowte . W tym roku święta nie przynosiły mi jakiejś specjalnej atmosfery ale nie było tak żle , w końcu miałam ąż cztery wigilie .Pierwsza odbyła się w moim nowym domu , w towarzystwie mamy i brata .Po zjedzeniu karpia i wypiciu tego wstrętnego napoju zwanego suszem wyruszylismy na drugą wigilię .Odbyła się ona w domu mojej babci ,od strony mamy.Oprócz dzielenia sie opłatkiem , jak to na prawdziwej wigili przystało słuchaliśmy kolęd z telewizora bo akurat leciało karaoke wigilijne , ale nie trwało to zbyt długo bo były przed nami jeszcze 2 spotkania .Trzecie spedzilismy w domu babci od strony taty ,tam oczywiście jedliśmy najwięcej słodyczy bo nic więcej nie miesciło sie nam w rzołądkach a opłatki zniknęły w mgnieniu okiem bo bardzo je lubię i jem bez okazjii:)Ciasto ciasto i jeszcze raz ciasto było na czwartej wigilii, u mojej cooci w osieku .Tam oczywiscie najlepiej bawili sie drośli lecz ja i mój brat mielismy zajęcie bo w domu był komputer z internetem , wiec słalismy życzenia na lewo i prawo . Po powrocie do domu siły nie miałam juz na nic , więc nastał,błogi sen , na pasterke juz sił niestety nie miałam . I tak właśnie mineły mi mje cztery wigilie . Mam nadzięje , że twoje były równie udane i opiszesz mi je w następnym liście .Prosze pozdrów ode mnie swoja mame i tate . dozobaczenia wiktoria :)

Legnica, 14.01.2010r. Droga Malwino! Życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Jak przebiegła Tobie wigilia? Bo mi bardzo przyjemnie. Czekałam na nią już od godziny 12 rano. Myślałam, że się już nie doczekam. Gdy pierwsza gwiazda zaświeciła na niebie ja i moja rodzina usiądliśmy do stołu. Tradycyjnie było 12 potraw. Zaczęliśmy od zup : czerwonego barszczu, grochowej, fasolowej i grzybowej. Później był jeszcze karp, pierogi z grzybami i wiele innych pysznych dań. Nie zabraklo również kompotu z suszonych owoców, którego tak nie lubię. Po wieczerzy, zaczęliśmy otwierać prezenty. Dostałam wymarzoną gre. Dzień skończył się bardzo przyjemnie. Pozdrawiam serdecznie Patrycja

Dodaj swoją odpowiedź